Magdalena Talmon pochodzi z Podlasia. W tym regionie osadzona jest jej twórczość. Artystka czerpie inspiracje nie tylko z podlaskiej natury, ale też z tradycji ludowych.
Mocny kolor i Podlasie
– Na wielu moich pracach obecne są podlaskie motywy. W zależności od tego, jaka kobieta ma być malowana, od razu widzę albo motyw wijących gniazdo ptaków, albo korony z kwiatów. Konkretna kobieta, spotkana osoba, zdjęcie od razu z czymś się kojarzą. Ciężko powiedzieć, dlaczego dana kobieta ma na sobie motyw chodników, a druga – dwuosnowówki – mówi Magdalena Talmon.
Wernisaż wystawy "Kobiety" odbył się we czwartek 7 lipca w Domu Kultury "Śródmieście". Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.
Od Supraśla do murali
Magdalena Talmon jest absolwentką Liceum Plastycznego w Supraślu, Policealnego Studium Plastycznego w Białymstoku, Multimedialnej Akademii Sztuk Wizualnych w Poznaniu, Warsztatów Ikonograficznych w Bielsku Podlaskim i Wydziału Prawa Administracyjnego w Białymstoku.
Organizuje liczne happeningi, artystyczne działania warsztatowe, prowadzi zajęcia rękodzielnicze, jest projektantką dwóch białostockich murali: „Matka Natura” przy ul. Konopnickiej – jest dobrze widoczny z bulwarów nad rzeką Białą (2017 r.) oraz „Matka Natura – Biała” przy ul. Zwierzynieckiej (2018 r.).
Obecnie prowadzi zajęcia plastyczne w Pokojach Prac Twórczych w Podlaskim Instytucie Kultury w Białymstoku. Ma na koncie ponad 24 wystawy indywidualne i 7 wystaw zbiorowych.
„Kobiety” do końca wakacji
Na wystawie w Domu Kultury „Śródmieście” artystka prezentuje akryle na płótnie z cyklu „Kobiety”. Są to portrety charakteryzujące się żywą, czystą kolorystyką, znaną m.in. z haftów podlaskich.
- Ja lubię mocny kolor, plamę zamkniętą w danej formie. Potraktowaną witrażowo. Gdy robię podcienie czy podmalowania, to również używam kreski – podobnie jak przy tworzeniu ikon. Przez wiele lat byłam zafascynowanie ikoną. W moich obrazach łączy się ikona i mocny kolor, prawie witrażowy. Wyglądają prawie jak tkanina, ale przygotowana do tkania – czyli techniczny rozrys. Może to dlatego, że jestem też po tkactwie? W mojej sztuce wszystko się przeplata i łączy – wyjaśnia artystka.
Wystawa będzie czynna do 31 sierpnia. Ekspozycję można oglądać od poniedziałku do piątku w godz. 10.00-16.00, wstęp jest wolny.
Czytaj także:
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?