- To moje pierwsze wyróżnienie, wciąż jeszcze trochę nie dowierzam, że je zdobyłam - śmieje się Ewa Łobaczewska. - Dla mnie to uwieńczenie ciężkiej pracy ostatnich lat i, mam nadzieję, dobra wróżba na przyszłość.
Złotą Maskę przyniosły Ewie "Dźwięki Muzyki" w reżyserii Marii Sartovej, grane w gliwickim Teatrze Muzycznym. Premiera była przed rokiem 27 marca i można je tam oglądać do dziś. Ewa trafiła do tego musicalu z ogólnopolskiego castingu. Młoda białostoczanka pokonała około setki aktorek.
- Podobno zobaczyli we mnie Marię - śmieje się Ewa. - Bo chyba troszeczkę z niej mam. Jeden z kolegów w czasie prób powiedział mi nawet: słuchaj, moim zdaniem to jedna z twoich ról życia.
Ale droga Ewy na scenę była dość długa. Najpierw zrobiła licencjat na filologii angielskiej. Potem zdała do Studium Wokalno-Aktorskiego i równocześnie zdobywała tytuł magistra języka angielskiego.
- Zawsze ciągnęło mnie do muzyki, śpiewu, sceny. I cieszy mnie, że mogę się w tym realizować. Chwilo, trwaj! - śmieje się Ewa.
Obecnie białostoczankę można oglądać także w Teatrze Muzycznym w Poznaniu w spektaklu "Jekyll i Hyde". Gra w nim Emmę u boku Damiana Aleksandra i Janusza Krucińskiego - to ważne nazwiska w musicalowym świecie.
Jednocześnie w białostockiej szkole przygotowuje się do spektaklu dyplomowego, który odbędzie się 6 maja. I liczy, że zawód aktorki będzie dla niej łaskawy.
- Mam nadzieję, że dobra passa nadal będzie trwać, a sceny teatralne będą mnie nadal chciały. Bo teatr to moje życie - zapewnia.
- W Ewie jest optymizm i pozytywna energia - mówi Ewa Barbara Rafałko, jej nauczycielka ze Studium Wokalno-Aktorskiego. - Tkwi w niej iskierka, którą cały czas szlifuje. Myślę, że szykuje się nam kolejna kariera zdolnej białostoczanki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?