Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SMS-owa loteria? Nie! Zwykłe naciąganie

possowski
Czy stałeś się dzisiaj milionerem? - pytają organizatorzy loterii, która trwa w sieci Era. - Nie - odpowiada Leszek Gwiazda z gm. Baranowo. - Za to czuję się przez operatora oszukany, właśnie za sprawą tej loterii.

Kary dla nieuczciwych

Kary dla nieuczciwych

Nieuczciwa cena SMS-a, sugerowanie wygranej i nieprzyznawanie nagrody mogą słono kosztować. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdziła, że konkurs Pusty sms oraz strona internetowa data-smierci.pl wprowadzały w błąd. Skargi napływają również do Urzędu Ko-_munikacji Elektronicznej. Działania obu urzędów mają wyeliminować nieuczciwe praktyki rynkowe
Bez względu do kogo piszemy, zawsze musimy mieć jasną i rzetelną informację o cenie wiadomości. Wprowadzać w błąd nie może także treść smsów, które dostajemy, biorąc udział w różnych konkursach. Nie zawsze obowiązki te są przestrzegane. Prezes UOKiK stwierdziła, że Internetq Poland - organizator konkursu Pusty sms oraz Pronatan - właściciel strony inter_netowej data-smierci.pl - stosowali nieuczciwe praktyki rynkowe.
Postępowanie przeciwko Internetq Poland zostało wszczęte w październiku 2010 roku. Urząd przeanalizował m.in. regulamin konkursu, wzory smsów, listę laureatów oraz nagród, które otrzymali, a także treść reklam telewizyjnych i prasowych. Zastrzeżenia Urzędu wzbudziła treść komunikatów. Jednoznacznie bowiem sugerowały one, że otrzymają nagrodę, jeśli tylko odeślą pusty SMS. Tymczasem, wysłanie takiej wiadomości gwarantowało jedynie rejestrację w konkursie i ewentualnie udział w losowaniu, a nie przyznanie nagrody. Urząd ustalił, że nie tylko osoby, które zdecydowały się wziąć udział w konkursie i wysłały SMS-owe zgłoszenie, dostawały tego rodzaju wiadomości. Były one wysyłane także do tych osób, które nie zgłosiły swojego udziału, a znajdowały się m.in. w bazach operatorów.
Spółka zachęcała do nadania pustego SMS-a wysyłając po kilka, kilkanaście, a nawet kilkaset wiadomości do konkretnego konsumenta - przykładowo jeden z uczestników dostał ich 168 w ciągu dwóch miesięcy. Warto przypomnieć, że niezgodne z prawem jest wywoływanie wrażenia, że konsument bezwarunkowo wygra nagrodę np. po wysłaniu smsa, wykonaniu telefonu, wysłaniu listu, gdy w rzeczywistości odbywa się to na innych niekorzystnych zasadach. Prezes urzędu stwierdziła, że Internetq Poland stosował zakazaną tzw. agresywną praktykę rynkową i nałożyła na przedsiębiorcę karę w wysokości 499.650 zł. Spółka może się odwołać do sądu.
Zastrzeżenia urzędu wzbudziły także informacje na stronie data-smier_ci.pl. Sposobem na poznanie wyników testu było wysłanie dwóch SMS-ów. Na stronach internetowych hasłem Sprawdź swoją datę śmierci za 1 zł (1,22 zł z VAT) przedsiębiorca sugerował, że cena wiadomości wynosi złotówkę. Jednak zgodnie z informacją na dole strony cena ta obowiązywała tylko przy_płatności kartą. W rzeczywistości, konsument, który chciał poznać datę swojej śmierci, musiał wysłać dwa smsy po 30,5 zł brutto każdy. Ponadto urząd stwierdził, że na stronie internetowej brakowało wymaganych przez prawo informacji - np. regulaminu, nazwy przedsiębiorcy, adresu e-mail, o miejscu i sposobie składania reklamacji. Prezes UOKiK stwierdziła, że Pronatan - właściciel strony internetowej data-smierci.pl - naruszył zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła karę 16.811_zł. Ponadto spółka musi opublikować sentencję decyzji w dzienniku ogólnopolskim. Decyzja nie jest ostateczna - przed_siębiorca może się odwołać do sądu. (na. podst. komunikatu UOKiK)

Posiadacze telefonów komórkowych nader często bombardowani są SMS-ami z zaproszeniem do udziału w konkursach i loteriach przeróżnej maści. W telewizji też jest masa takich ofert. Kogo nie korciło choć raz, aby jednego małego SMS-a odesłać i tym samym wziąć udział w konkursie czy loterii? "A co tam, wydam kilka złotych, a może wygram tę grubą gotówkę albo samochód?" - myśli ten czy ów. Jeden SMS, potem drugi, trzeci i kolejny. Oprzytomnienie następuje, kiedy uczestnik dostaje fakturę. Z niedowierzaniem przygląda się kwocie - "aż tyle wydałem(am) na te głupie SMS-y?". Niejeden czuje się oszukany, choć często sam sobie jest winien, bo nie zapoznał się z regulaminem konkursu (czy loterii) i cenami SMS-ów. Przychodzi rozczarowanie i złość. Można też naciąć się na cenę "małego SMS-a". Bo najczęściej tylko pierwszy jest za darmo.

Wylosuj sobie milion

Leszek Gwiazda otrzymał 11 stycznia fakturę za kolejny miesiąc. Zdziwił się, że kwota jest nieco wyższa niż zazwyczaj. Z tym większym zainteresowaniem obejrzał szczegółowe zestawienie połączeń. Szybko znalazł winowajcę zawyżonej faktury. Były to SMS-y "VAP specjalny milion" dokumentujące udział w promocyjnej loterii "Czy stałeś się dzisiaj milionerem". Pan Leszek doliczył się 15 takich SMS-ów od 20 grudnia 2010 r. do 3 stycznia 2011 r. (koszt jednego SMS-a to 4,92 zł, a przed 1 stycznia - 4,88 - red.).

- Tyle że ja w żadnej SMS-owej loterii nie biorę udziału - mężczyzna jest naprawdę wściekły. - Nie przypominam sobie sytuacji, w której potwierdziłem udział w tej loterii. Mało tego, nie czytałem nawet tych SMS-ów, gdyż irytują mnie konkursy wszelkiej maści.

Leszek Gwiazda skontaktował się z biurem obsługi abonenta, żeby wyjaśnić sprawę. Od konsultanta usłyszał, że skoro bierze udział w loterii, to musiał ten udział zadeklarować.
- Przejrzałem więc te SMS-y, które dotyczyły loterii. Tego niby potwierdzającego udział nie znalazłem. Zachowały się jedynie takie - "Udało ci się! Twój numer jest w dzisiejszym losowaniu miliona złotych. Od Ery i Heyah! By anulować swój udział, ślij STOP MILION na numer 8007. Codzienny koszt udziału wynosi 4,88 zł".
SMS-a o treści STOP MILION nasz bohater nie wysłał, bo, jak tłumaczył, nie miał pojęcia, że bierze udział w loterii.

- Jestem zbulwersowany. Wygląda na to, że zrezygnuję z usług tego operatora.
Leszek Gwiazda złożył reklamację u organizatora loterii. Czeka na odpowiedź.

Przypadki nie chodzą po ludziach

Problem Leszka Gwiazdy przedstawiliśmy pracownikom biura prasowego Ery.
"By wziąć udział w loterii, konieczne jest świadome i jednoznaczne potwierdzenie swojej zgody poprzez wysłanie stosownej, bezpłatnej wiadomości SMS. Nie ma technicznej moż-_liwości przypadkowego przystąpienia do loterii, bo za każdym razem wymaga to interakcji ze strony klienta. Po prawidłowym przystąpieniu do loterii klient otrzymuje informacje o swoim udziale w grze oraz kosztach (wynoszących 4,88 zł za każdy dzień uczestnictwa) i sposobie rezygnacji. Dodatkowo, codziennie każdy uczestnik loterii otrzymuje SMS-em potwierdzenie swojego w niej udziału i znów informacje: o kosztach i sposobie rezygnacji." - taką informację otrzymaliśmy.

Rzeczywiście, regulamin loterii, dostępny w internecie, mówi, że aby wziąć w niej udział należy wysłać SMS o treści "Gram" na konkretny numer.

Na internetowych forach znaleźliśmy inne zdegustowane tą loterią osoby. Były wśród nich takie, które, jak pan Leszek, nie wiedziały (do czasu), że biorą w niej udział. Ludzie - jedni mniej, inni bardziej poirytowani - krytykują też samą ideę esemesowych konkursów. Jest ich coraz więcej. Niektórzy abonenci określają to jako nękanie. Zawsze warto jednak, nawet jeśli nie zamierzamy brać udziału w loterii/konkursie, dokładnie przeczytać SMS-a, żeby nie obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku.

Czytać, czytać i jeszcze raz...

Zanim wyślesz - sprawdź cenę

"Gratulujemy! Wygrałeś! Aby potwierdzić chęć odebrania nagrody wyślij SMS na numer[...]", "Wyślemy za Ciebie CV do dużej liczby pracodawców w zamian za wysłanie SMS-a [...]" - dostałeś podobną wiadomość? Zastanów się zanim odpowiesz. Wysyłając SMS możesz zapłacić nawet kilkadziesiąt złotych.
Do Urzędu Komunikacji Elektronicznej ciągle napływają skargi użytkowników telefonów komórkowych, którzy padają ofiarą firm proponujących skorzystanie z usług w zamian za wysłanie wiadomości na numery SMS Pre_mium. Może to Cię kosztować nawet ponad 40 zł. Internetowi i telefoniczni oszuści znajdują coraz to nowe sposoby, aby namówić użytkowników na wysłanie drogiego SMS-a. Niestety, często podana informacja o koszcie SMS-a jest nieprawdziwa. Zdarzają się rów-_nież sytuacje, w których opłata za wiadomość jest pobierana, chociaż system informuje o braku możliwości realizacji usługi. Dlatego przypominamy:
1. Wiadomości SMS wysłane na numery rozpoczynające się od cyfr 70 (np. 70325) kosztują mniej niż 1 zł. 2. Numery rozpoczynające się od cyfr 71 będą kosztować ponad 1zł netto. Cyfra po siódemce oznacza koszt SMS-a netto, więc jeśli wyślemy wiadomość pod numer 75** - zapłacimy 5 zł plus VAT. 3. Możemy się także spotkać z numerami rozpoczynającymi się od cyfry 9. W tym przypadku usługa będzie kosztować ponad 10 zł. Dwie cyfry po dziewiątce to cena SMS netto, czyli np. za wiadomość wysłaną na numer 920** zapłacimy 20 zł plus VAT. (oprac. na podst. komunikatu UKE)

Komentarz Andrzeja Bednarczyka, Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Ostrołęce:

Czytelnik w sposób mniej lub bardziej świadomy bierze udział w Loterii Promocyjnej "Czy stałeś się dzisiaj Milionerem". Z przedstawionych informacji wynika, iż prawdopodobnie 20 grudnia 2010 r. potwierdził swój udział w loterii, wysyłając SMS pod bezpłatny nr 8007 lub potwierdzając w rozmowie telefonicznej chęć udziału. Wysłanie SMS-a można sprawdzić w wykazie połączeń uzyskanych od operatora lub za pośrednictwem internetu, na stronie Internetowego Biura Obsługi Abonenta operatora swojej sieci. W tym przypadku, należy zażądać od organizatora udowodnienia zgody na udział w loterii. Pan Leszek, w związku z tym, że nie wysłał SMS-a o treści STOP MILION, otrzyma w lutym rachunek za telefon z kwotą po 4,92 zł dziennie za dalszy udział w loterii do dnia 1 lutego 2011 r. Regulamin loterii jest dostępny w internecie za pośrednictwem strony operatora sieci PTC ERA. O możliwości zapoznania się, na stronie internetowej, z warunkami uczestnictwa w loterii, Czytelnik był informowany w SMS. Moje rady: należy zawsze czytać warunki uczestniczenia w różnych konkursach, loteriach czy promocjach, zanim wyśle się SMS. Gdy dzwoni ktoś do nas z ofertą uczestnictwa w promocji, loterii czy konkursie, należy poprosić o przesłanie warunków czy regulaminu lub wskazanie strony internetowej, gdzie można je znaleźć, zanim powie się: TAK lub ZGADZAM SIĘ. Nie odpowiadać mechanicznie na SMS: TAK lub NIE, szczególnie na numery bezpłatne.
Przestrzec osoby korzystające z naszego telefonu (żona, mąż, dzieci), aby nie odpowiadały na różne promocyjne czy konkursowe propozycje. Czytać, czytać, czytać wszelkie regulaminy czy oferty promocyjne.
Czytelnik może dochodzić swoich roszczeń w przypadku, gdy potwierdzi się, że nie zgłosił swojej chęci udziału w loterii lub organizator stosował nieuczciwe praktyki rynkowe. Dochodzenie roszczeń może ułatwić ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz. U. z 2007 r. Nr 171, poz. 1206), która daje konsumentom możliwość wytoczenia powództwa w ich indywidualnych sporach z przedsiębiorcami. W toku takiego postępowania sąd weryfikuje, czy dana praktyka rynkowa przedsiębiorcy jest nieuczciwa. W takim przypadku to przedsiębiorca musi udowodnić przed sądem, że stosowana przez niego praktyka rynkowa nie wprowadza konsumentów w błąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki