Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś Lechia Gdańsk - Jagiellonia. Żółto-Czerwoni chcą złamać klątwę Biało-Zielonych

(mark)
Przemyslaw Swiderski
Dzisiejsze spotkanie na wyjeździe Jagiellonii Białystok z Lechią Gdańsk zakończy czwartą kolejkę PKO Ekstraklasy. W ostatnich meczach podopieczni trenera Ireneusza Mamrota nie mają szczęścia do gdańskiej jedenastki. W minionym sezonie Żółto-Czerwoni trzykrotnie przegrali z Lechią 0:1 u siebie oraz 2:3 i 0:2 na wyjeździe. Ponieśli też najbardziej dotkliwą porażkę, w finale Pucharu Polski rozegranym na Stadionie Narodowym, 0:1.

Od dzisiejszego meczu z Jagiellonią zacznie się nowy etap w Lechii, a drużyna skoncentruje się na walce w PKO Ekstraklasie - tak zapowiada trener Lechii Piotr Stokowiec.

- Jagiellonia ma stabilny skład, tego samego trenera i dokonuje ciekawych transferów. W Białymstoku są duże aspiracje i ten zespół będzie się liczył w walce o czołowe miejsca w lidze w tym sezonie. W poprzednim sezonie wygraliśmy wszystkie mecze z Jagiellonią, ale to nie znaczy, że zdominowaliśmy rywala. W wielu fragmentach Jagiellonia była dla nas równorzędna, a nawet lepsza - stwierdził przed meczem z Jagiellonią Piotr Stokowiec.

Co ciekawe, takiego samego zdania o rywalu jest szkoleniowiec Jagiellonii Ireneusz Mamrot, który dla oficjalnej strony klubowej Jagiellonii stwierdził: „Lechia Gdańsk jest jednym z głównych faworytów do mistrzostwa Polski. Trener Piotr Stokowiec kontynuuje swoją pracę, z tej drużyny nikt latem nie odszedł, a doszły wzmocnienia. To modelowy przykład budowy mocnego zespołu.”

Szkoleniowiec wspomniał także, że ostatnie mecze z Lechią, mimo porażek, nie wyglądały ze strony Jagiellonii bardzo źle.

- To były spotkania, które wyglądały podobnie i teraz trzeba zrobić wszystko, aby tym razem wynik był inny. Niełatwo będzie to zrobić, ale wierzę, że pojedziemy do Gdańska z czystymi głowami. Jedziemy na trudny mecz, ale on też jest do wygrania - twierdzi dla jagiellonia.pl trener Mamrot.

W ostatnim spotkaniu z Zagłębiem Lubin Jagiellonia w końcówce straciła koncentrację i z niemal pewnego kompletu, trzech punktów, zdobyła zaledwie jeden po remisie 2:2. Niestety, dwukrotnie białostoccy obrońcy zaspali, a szybcy gracze „Miedziowych” wykorzystali to. Nic więc dziwnego, że z niecierpliwością kibice czekają na powrót do gry Chorwata Ivana Runje.

Obrońca Jagiellonii trenował już cały tydzień na 100 procent z zespołem i jest gotowy do powrotu już w dzisiejszycm spotkaniu w Gdańsku. Nie w pełni sił są jeszcze tylko Bartosz Kwiecień czy Mile Savković. W Gdańsku nie zagra też Marko Poletanović, który został przesunięty do czwartoligowego zespołu rezerw. Od początku sezonu przegrywa rywalizację o miejsce w składzie z dobrze dysponowanym Martinem Pospisilem i jak widać nie może sie z tym pogodzić.

Mecz Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok rozegrany zostanie na Stadionie Energa Gdańsk dziś o godzinie 18. Sędzią głównym spotkania jest Mariusz Złotek ze Stalowej Woli. Transmisja w Canal+ Sport.

Przewidywane składy:
Jagiellonia: Węglarz - Wójcicki, Arsenić, Runje, Guilherme - Prikryl, Romanczuk, Pospisil, Kostal - Imaz - Klimala.
Lechia: Kuciak - Fila, Nalepa, Augustyn, Mladenović - Peszko, Makowski, Gajos, Kubicki, Haraslin - Paixao.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Dziś Lechia Gdańsk - Jagiellonia. Żółto-Czerwoni chcą złamać klątwę Biało-Zielonych - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny