Nasi koledzy biorą udział w zawodach strażackich i zajmują wysokie miejsca - mówi Monika Pańkowska, dowódca dziewczęcej Ochotniczej Straży Pożarnej w Zawykach.- Pomyślałam więc, że nie jesteśmy od nich gorsze.
Dlatego wpadła na pomysł, by w Zawykach założyć dziewczęcy zastęp strażacki. Tym bardziej że wśród mieszkanek wsi nie brakowało chętnych.
Do drużyny należy dziesięć dziewcząt. Na co dzień studiują, uczą się bądź pracują.
- Chcemy działać i udowodnić, że jesteśmy tak samo sprawne jak nasi koledzy - przekonuje Magda Puziuk. Postanowiła wstąpić do drużyny, bo jak mówi, ciągnie ją do munduru. - Praca strażaka to szczególny rodzaj służby - zaznacza Magda.
Dziewczyna pochodzi z rodziny o tradycjach strażackich. Jej bracia należą do OSP, a ona sama prowadzi kronikę tej jednostki. Lubi też słuchać relacji z gaśniczych, często ryzykownych akcji.
Natomiast brat Justyny Rogowskiej jest zawodowym strażakiem. - Służba w straży pożarnej to trudna praca, która wymaga wiele zaangażowania i poświęcenia, ale przynosi też dużo satysfakcji - przekonuje Justyna.
Co prawda, dziewczyny nie będą gasiły pożarów, ale chcą godnie reprezentować Zawyki w strażackich zawodach. Najbliższe odbędą się już za miesiąc na stadionie w Łapach. - Chcemy być najlepsze. Zależy nam na zajęciu supermiejsca - przekonuje Monika Pańkowska.
Dlatego zawzięcie trenują. Raz w tygodniu uczą się rozwijania linii wężowych, zaś w pozostałe dni biegają. Czekają je typowo męskie konkurencje, czyli tzw. bojówka oraz sztafeta (trzeba przebiec trasę 9 x 50 metrów).
Druhowie z Zawyk kibicują dziewczynom. - Nasze koleżanki mają zapał - zapewnia Andrzej Jarosz. Władze gminy Suraż podarowały im mundury typu moro oraz sprzęt (pompy, węże, itp).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?