Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczyny z Zawyk założyły ochotniczy zastęp strażacki

Fot. Julita Januszkiewicz
W regionie nie ma zbyt wielu dziewczęcych zastępów strażackich - mówi Monika Pańkowska, dowódca drużyny w Zawykach. To pierwsza taka OSP w gminie Suraż.
W regionie nie ma zbyt wielu dziewczęcych zastępów strażackich - mówi Monika Pańkowska, dowódca drużyny w Zawykach. To pierwsza taka OSP w gminie Suraż. Fot. Julita Januszkiewicz
Chcemy być najlepsze - przekonuje Monika Pańkowska z żeńskiej drużyny strażackiej. Druhny przygotowują się do zawodów. We wtorek w dniu świętego Floriana życzyły kolegom jak najmniej wyjazdów i jak najwięcej szczęśliwych powrotów.

Nasi koledzy biorą udział w zawodach strażackich i zajmują wysokie miejsca - mówi Monika Pańkowska, dowódca dziewczęcej Ochotniczej Straży Pożarnej w Zawykach.- Pomyślałam więc, że nie jesteśmy od nich gorsze.

Dlatego wpadła na pomysł, by w Zawykach założyć dziewczęcy zastęp strażacki. Tym bardziej że wśród mieszkanek wsi nie brakowało chętnych.

Do drużyny należy dziesięć dziewcząt. Na co dzień studiują, uczą się bądź pracują.

- Chcemy działać i udowodnić, że jesteśmy tak samo sprawne jak nasi koledzy - przekonuje Magda Puziuk. Postanowiła wstąpić do drużyny, bo jak mówi, ciągnie ją do munduru. - Praca strażaka to szczególny rodzaj służby - zaznacza Magda.

Dziewczyna pochodzi z rodziny o tradycjach strażackich. Jej bracia należą do OSP, a ona sama prowadzi kronikę tej jednostki. Lubi też słuchać relacji z gaśniczych, często ryzykownych akcji.

Natomiast brat Justyny Rogowskiej jest zawodowym strażakiem. - Służba w straży pożarnej to trudna praca, która wymaga wiele zaangażowania i poświęcenia, ale przynosi też dużo satysfakcji - przekonuje Justyna.

Co prawda, dziewczyny nie będą gasiły pożarów, ale chcą godnie reprezentować Zawyki w strażackich zawodach. Najbliższe odbędą się już za miesiąc na stadionie w Łapach. - Chcemy być najlepsze. Zależy nam na zajęciu supermiejsca - przekonuje Monika Pańkowska.

Dlatego zawzięcie trenują. Raz w tygodniu uczą się rozwijania linii wężowych, zaś w pozostałe dni biegają. Czekają je typowo męskie konkurencje, czyli tzw. bojówka oraz sztafeta (trzeba przebiec trasę 9 x 50 metrów).

Druhowie z Zawyk kibicują dziewczynom. - Nasze koleżanki mają zapał - zapewnia Andrzej Jarosz. Władze gminy Suraż podarowały im mundury typu moro oraz sprzęt (pompy, węże, itp).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny