We wtorek białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież telefonu komórkowego o wartości 2 tysięcy złotych.
- Mężczyzna wykorzystując chwilę nieuwagi jego właścicielki zabrał go, gdy ta położyła go na parapecie okna w budynku dworca PKS i uciekł - mówi oficer prasowy KMP w Białymstoku. - Pracujący nad sprawą policjanci szybko ustalili kto najprawdopodobniej dokonał tego czynu. Mimo, że mężczyzna jest bezdomny już po dwóch tygodniach wpadł w ręce mundurowych.
60-latek przyznał się do kradzieży. Według jego relacji skradziony telefon sprzedał jeszcze tego samego dnia za 30 złotych. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
