2 z 6
Poprzednie
Następne
Dworzec PKP. Brakuje kas Przewozów Regionalnych. Pasażerowie muszą dopłacać w pociągu (zdjęcia)
Na dworcu PKP brakuje kas Przewozów Regionalnych
Na białostockim dworcu brakuje kas Przewozów Regionalnych. Dlatego wszyscy pasażerowie muszą stać w jednej kolejce do kas PKP Intercity. Ta jest długa, zwłaszcza w godzinach szczytu. Ci, którzy nie zdążą kupić biletu - mogą zrobić to w pociągu, u konduktora. Ale za dopłatą 8 złotych.
- Jestem z reguły pół godziny przed odjazdem pociągu, bo kończę pracę o godzinie 15. Ale i tak czasem nie zdążę kupić biletu. To nie moja wina - opowiada Agnieszka Cholewa z Łap, którą spotkaliśmy na dworcu w Białymstoku.