Do pierwszego wypadku doszło około 11 w miejscowości Czechowizna (droga z Białegostoku do Moniek). 33-letni kierowca furgonetki renault potrącił tam 80-letniego staruszka.
Po rannego mężczyznę przyleciał śmigłowiec pogotowia. Przetransportował go do szpitala w Białymstoku. Staruszek był przytomny, ale skarżył się na bóle głowy i ręki.
Po zdarzeniu droga była zablokowana przez około dwie godziny. Teraz nie ma już utrudnień w ruchu.
Policja wyjaśnia dlaczego doszło do wypadku. Mężczyźni jechali w tym samym kierunku. Brane są pod uwagę dwie możliwości: staruszek zaczął skręcać w lewo lub go zarzuciło.
Do kolejnego potrącenia rowerzysty doszło w samo południe w Bielsku Podlaskim. Ulicą Mickiewicza jechał tam 32-latek. Kierował dostawczym oplem combo. W pewnym momencie pojawił się przed nim 59-letni rowerzysta.
- Wjechał na przejście dla pieszych bezpośrednio przed nadjeżdżający samochód - wyjaśnia Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Nieprzytomnego rowerzystę pogotowie przewiozło do szpitala.
Obydwaj kierowcy byli trzeźwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?