[galeria_glowna]
Dni Sztuki Współczesnej 2012 w Białymstoku przyciągają tłumy, kiedy obiecują większą lub mniejszą dawkę kuglarstwa. W tym wypadku nazwanego alpinizmem, czyli sztuką politycznie słuszną. Co prawda zamiast pożytecznego malowania kominów było tylko granie muzyki world i reggae, ale widoki były miłe, a momentami zachwycające.
Muzycznie wielokulturowe, acz ze wskazaniem na Afrykę, widowisko wprawiło białostoczan w dobry nastrój. Wiele osób kołysało się czy wręcz tańczyło w rytm Koncertu na ścianie. Sam zespół traktował muzykę bardzo profesjonalnie. Ale widzów w nie mniejszym stopniu zachwycała uroda Pałacu Branickich rozświetlanego projekcjami autorstwa Sylwka Łuczaka.
O współczesności tej sztuki można oczywiście dyskutować, ale na pewno Białostocki Ośrodek Kultury pokazał, że można zorganizować muzykę w typie "pozytywnych wibracji" i pokazać ją w tej samej przestzreni nie pobierając od mieszkańców ani złotówki. Wielkie brawa.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?