Nie rozumiem logiki, z jaką postępują drogowcy remontujący ulicę Antoniuk Fabryczny - zadzwonił do nas pan Krzysztof. - Na przykład ulica Leszczynowa, na której już od dawna nie ma robotników, nie jest skończona. Asfalt wylany jest tylko na połowie jezdni, tej, po której wyjeżdża się z ulicy.
Kierowcy, którzy skręcają w ul. Leszczynową z Antoniuka Fabrycznego poruszają się po nierównej nawierzchni. - Podobnie jest na nawrocie na Antoniuk Fabryczny, tuż przed skrzyżowaniem z ulicą Berlinga.
- Zamiast tylko lekko przyhamować, każdy musi zatrzymywać się i przejeżdżać przez pozostawioną wyrwę w asfalcie - tłumaczy pan Krzysztof.
Kierowcy cierpliwie czekali na koniec remontu. - Teraz okazuje się, że drogowcy już sobie stąd poszli dalej, a tu zostały niedokończone odcinki jezdni - mówi inny kierowca, pan Maciej. - Jaki jest sens ściągania w to samo miejsce z powrotem ciężkiego sprzętu do wylewania asfaltu - zastanawia się.
- Drogowcy nie skończyli jeszcze prac przy tej ulicy - odpowiada Beata Kołakowska z biura prasowego urzędu miejskiego. - Będą zakończone najpóźniej 30 czerwca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?