Dotacje na zabytki w Białymstoku. Miasto rozdaje pieniądze, czyli ponad milion na zabytki

Kamienica przy ul. Lipowej 28 słynie z obramowania okien, które przypominają ośle grzbiety. Teraz można je będzie podziwiać nie tylko od frontu budynku, ale również od strony ul. Przejazd. – Ma tam powstać sztukateria właśnie w formie oślich grzebietów – mówi Dariusz Stankiewicz, miejski konserwator zabytków.

Prezentował wczoraj dziesięć zabytków, które miasto chce wesprzeć w ramach tegorocznych dotacji. Ostateczna decyzja należy do radnych.

Aula Magna w Pałacu Branickich po remoncie. Zobacz jak wygląda [ZDJĘCIA]
– 160 tys. zł zostałoby przeznaczone na konserwację dwóch sgraffit przy al. Piłsudskiego 30. A 136 tys. zł na remont frontowej i tylnej elewacji przedwojennej kamienicy przy ul. Branickiego 1 – wylicza konserwator.

Kamienica przy Lipowej z oślimi grzbietami. Trwa jej remont [ZDJĘCIA]

Dzięki miejskiej dotacji wyremontowana będzie też elewacja budynku przy Rynku Kościuszki 17. Czyli cała zachodnia pierzeja rynku – tam gdzie jest m.in. księgarnia Akcent. Szykuje się też remont XVIII-wiecznych wnętrz kina Ton przy Rynku Kościuszki 2 i konserwacja stalowych elementów elewacji frontowej budynku Akademii Teatralnej przy ul. Sienkiewicza 14. Natomiast w XIX-wiecznej kamienicy przy ul. Ciepłej 1 mają być zakonserwowane drzwi.

Pieniądze ma też dostać Uniwersytet Medyczny na konserwację rzeźb wieńczących elewację ogrodową Pałacu Branickich: Alegoria Męstwa i Postacie alegoryczne.

Wtym roku miasto na dotacje zamierza przeznaczyć 1,2 mln zł. Zgłosiło się 16 chętnych. Pieniądze mają trafić do 10 z nich na kwotę 1 mln 20 tys. zł. Na rozdzielenie pozostałych 180 tys. zł ogłoszony będzie jeszcze jeden nabór.

Wśród odrzuconych wniosków znalazł się ten podpisany przez proboszcza kościoła św. Rocha. Chciał dotacji na remont schodów prowadzących do świątyni. Okazuje się jednak, że schody zabytkiem nie są.