MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dom tymczasowy dla zwierząt ma sens. Potwierdza to sukces akcji mrozy. Czym jest i jak zostać opiekunem? Wyjaśnia zielonogórski OTOZ

Joanna Niedziela
Joanna Niedziela
Tym zwierzakom wystarczą jedynie troskliwi ludzie wokół, własne miejsce, miska i porcja czułości.
Tym zwierzakom wystarczą jedynie troskliwi ludzie wokół, własne miejsce, miska i porcja czułości. OTOZ Animals Schronisko Dla Bezdomnych Zwierząt w Zielonej Górze
Codziennie widzimy dziesiątki zdjęć z interwencji, posty o kolejnych porzuconych zwierzakach i ogłoszenia adopcyjne z prośbą choćby o tymczasową opiekę. No właśnie, a na czym w zasadzie polega dom tymczasowy i dlaczego jest tak ważny dla lokalnych organizacji pomocowych?

Kiedy widzisz zwierzę w potrzebie, dzwonisz do najbliższego schroniska, wierząc, że będą mogli mu pomóc. Zwykle od razu zabierają psa czy kota, leczą go, aby następnie ogłosić adopcję. Co, jeśli okaże się, że w schronisku nie ma miejsca? Tu na pomoc przychodzą tymczasowi opiekunowie.

Poznaj niektórych podopiecznych zielonogórskiego schroniska.

Tym zwierzakom wystarczą jedynie troskliwi ludzie wokół, własne miejsce, miska i porcja czułości.

Dom tymczasowy dla zwierząt ma sens. Potwierdza to sukces ak...

„Tymczas” to jeszcze zagadka

Ludzie coraz częściej decydują się na taki rodzaj adopcji, jednak domów tymczasowych wciąż dramatycznie brakuje. Jak informuje Monika Nowak, kierownik zielonogórskiego schroniska, wynika to przede wszystkim z braku wiedzy dot. działania takiej adopcji. Pojawiają się także obawy przed usposobieniem i zachowaniem zwierzęcia czy strach przed późniejszym rozstaniem.

Dom tymczasowy. Na czym to polega?

Ograniczone miejsce w schroniskach to nie jedyny powód, dla którego umieszcza się zwierzęta u tymczasowych opiekunów.

-Domy tymczasowe są ważne przede wszystkim dla zwierząt źle znoszących pobyt w schronisku. Starszych, czy szczeniąt. To teoretycznie polega na tym samym co dom stały, jednak odpowiedzialność prawną oraz finansową ponosi schronisko, a zwierzak nadal jest ogłaszany do adopcji — tłumaczy Monika Nowak, OTOZ Animals.

Zwiększa szansę na dom

Jak mówi kierowniczka schroniska, taki rodzaj opieki oznacza także możliwość socjalizacji, co zwiększa szanse na adopcję. Dzięki temu psy uczą się m.in. czystości, funkcjonowania w bloku czy poznają życie w mieście. -Przede wszystkim jest to miejsce, gdzie uratowane zwierzę może dojść do siebie, przejść rekonwalescencję, nauczyć się życia z człowiekiem albo po prostu poczekać aż znajdzie właściwego opiekuna – dodaje Monika Nowak.

Jak zostać tymczasowym opiekunem?

Najpierw należy zgłosić się do schroniska i opisać swoje warunki mieszkaniowe. Kolejnym krokiem jest rozmowa, która pomoże pracownikowi określić jakim zwierzem moglibyśmy się zaopiekować oraz na jaki czas. -Domy tymczasowe, podobnie jak domy stałe dobierane są pod względem indywidualnych potrzeb zwierzaka, wtedy wiemy, czy musi to być dom na parterze, czy nasz podopieczny może być z innymi zwierzętami, czy z dziećmi — wyjaśnia kierowniczka zielonogórskiego schroniska.

Warto jednak pamiętać, że w przypadku staruszków dom tymczasowy opiekuje się psiakiem lub kotem dożywotnio. -Osoba zainteresowana stworzeniem domu tymczasowego, musi jedynie podpisać umowę ze schroniskiem i może zabrać zwierzaka do domu – dodaje pani Monika.

Ile trwa opieka tymczasowa?

Pracownicy i wolontariusze starają się, aby opiekunowie tymczasowi zajmowali się zwierzakiem aż do czasu znalezienia nowych, kochających właścicieli. Jak mówią, zwierzęta bardzo się od siebie różnią. Niektóre przebywając w schronisku, bardziej się stresują, przez co mocniej cierpią. To wpływa na ogólne zdrowie. Są również zwierzęta starsze i schorowane, które zwyczajnie potrzebują spokoju. Istotą jest także indywidualna opieka, której mimo największych starań schronisko nie ma możliwości zapewnić.

Na tymczas, czy na stałe?

-Posiadamy domy, w których opiekunowie mają świadomość, że przyjdzie czas rozstania, jednak otwierają tym furtkę dla kolejnego zwierzaka. Zwykle są to osoby związane ze schroniskiem — pracownicy, wolontariusze czy osoby zaangażowane w pomoc bezdomnym zwierzętom. Wśród osób spoza organizacji zdarza się tak, że dom tymczasowy zostaje domem stałym. Ludzie szybko przywiązują się do zwierząt, choć to zależy od wrażliwości opiekuna — wyznaje Monika Nowak, kierownik zielonogórskiego schroniska.

Co ciekawe po akcji mrozy do przytuliska w Zielonej Górze wróciło zaledwie kilka psiaków z ponad 30, które zostały wówczas tymczasowo adoptowane. Te, które wróciły, szybko jednak trafiły na dom stały. Taki sukces udało się osiągnąć m.in. dlatego, że chwilowi opiekunowie przekazali wiele cennych informacji dot. zachowania psów czy problemów behawioralnych, które wymagały przepracowania.

Psiak na tymczas, a koszty opieki

-Wszelkie koszty leczenia zwierzęcia są finansowane przez schronisko. Czasem także karmy – zapewnia Monika Nowak. -Wiele rodzin jednak samodzielnie pokrywa koszty wyżywienia i podstawowych potrzeb, chcąc w ten sposób wesprzeć schronisko. Zwierzęta wymagające pomocy weterynaryjnych są przyjmowane w naszym schroniskowym gabinecie albo w gabinetach, z którymi współpracujemy — dodaje pani Monika.

Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska