Żeby było zabawniej, owa humorystyczno-popularno-naukowa książka przedstawia historię postrzegania żeńskich narządów płciowych i rozrodczych z perspektywy mężczyzn. Wszak to oni przez lata mieli monopol na pobieranie nauk i głoszenie jedynie słusznych prawd. Znany choćby z pojęcia „platońskiej miłości” grecki filozof był twierdził, że „to co nazywamy macicą bądź macierzą lub łonem jest ukrytym w ciele zwierzęciem, które chce rodzić dzieci”. Jakiż jest zatem sposób by nie podeszło do gardła, nie zmiażdżyło płuc, czy atakowało serce? Nakarmić je męskim nasieniem. Bez tego życiodajnego napoju, zdaniem starożytnych, macica wysychała i opuszczała swoje miejsce w poszukiwaniu wilgoci. Czyż z perspektywy mężczyzn, którzy nie musieli później przez 9 miesięcy nosić się z efektami takiego skutecznego nawilżania, tłumaczenie owo nie wydawało się kuszące?
Kiedy dziś czytamy w prasie o zabiegach odtwarzania błony dziewiczej, szczególnie u kobiet wyznających Islam, dość szokujące mogą okazać się informacje, że podobnie postępowano już w średniowieczu. Może nie były to operacje chirurgiczne, a raczej sztuczki mechaniczne, ale pomysłowość ówczesnych wywołuje kolejny uśmiech na twarzy.
W historii waginy Diane Ducret poświęca także sporo uwagi wynalezieniu wibratora, mechanicznej antykoncepcji, podpasek, czy wreszcie zagadnieniu, czy łono kobiety – zdaniem mężczyzn – lepiej wygląda wygolone czy z naturalnym owłosieniem. Przy okazji można prześledzić „wojny łonowe” pomiędzy wydawcami Playboya i Penthouse – niegdyś popularnych na świecie pism erotyczno-lifestylowych dla mężczyzn. Chodziło bowiem o amerykańskie kodeksy zakazujące ukazywania naturalnego kobiecego łona. Dziś z perspektywy dostępności wszystkiego przez internet, tamte problemy wydają się równie zamierzchłe, jak platońskie postrzeganie waginy jako zwierzęcia.
Czy rzeczywiście rację mieli starożytni, że to brama, przez którą diabeł dostaje się na ziemię, skory wszyscy trafiliśmy tu w podobny sposób, czy tylko anatomia – można rozstrzygnąć czytając „Zakazane ciało” z kimś bliskim właśnie w walentynkowy wieczór. Na pewno poprawi humor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?