Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Devil Blues - "tajny" koncert za prawdziwe pieniądze

(dor)
Jacek Kaczyński ( z prawej) to zawodowy muzyk z wieloletnim stażem.
Jacek Kaczyński ( z prawej) to zawodowy muzyk z wieloletnim stażem. Fot. Jerzy Doroszkiewicz
Dopóki Jacek Kaczyński jeszcze gra z Devil Blues, to znaczy, że może coś z tego będzie - mówił na koncercie w kawiarni Odeon jeden z białostockich fanów bluesa. Bo tylko najwierniejsi o koncercie wiedzieli.

Rok Bluesa minął jak sen złoty i w mieście ucichło. Nie ma regularnych koncertów, a każdy z klubów, które próbują coś robić, szybko rezygnują. I chyba na własne życzenie. Wiosną trzy koncerty zorganizował Odeon. Naprawdę niezłe i zupełnie bez wyjścia do mediów. A wykonawcom zapłacił.

latem pałeczkę po Odeonie miała przejąc Piwnica pod wrażeniem. Zagrał tam nawet Jerzy Styczyński - wirtuoz blues-rockowej gitary z zespołu Dżem. W sierpniu koncerty miały być co tydzień. Był tylko jeden, na sprzęcie sprzed potopu i, jak ćwierkają wróble, zakończony niewypłaceniem honorarium zespołowi. Następny wykonawca o tym, że nie zagra dowiedział się od hotelowej recepcjonistki, kiedy przezornie sprawdzał, czy ma w Białymstoku rezerwację. Dopiero kopnięty w d... BOK zorganizował koncert 48 Godzin. Bez plakatów, bez reklamy, obrażony na media. I nic się nie zmieniło.

Piątkowe wydania lokalnych gazet donosiły o pijaństwach w pubach, nowościach filmowych w multipleksach, ale o koncercie jednego z najlepszych polskich zespołów w "stolicy polskiego bluesa" milczały. Bo nikomu na tej nazwie chyba nie zależy. Zespół swoją promocję ma gdzieś. - I tak dostajemy gażę - mówił za kulisami jeden z muzyków. Ale dlaczego klubowi nie zależy?

Devil Blues zagrał świetnie. Widać i słychać było, że muzycy dawno nigdzie nie grali i fale pozytywnej energii aż wylewały się ze sceny. I pewnie znowu następnych koncertów nie będzie. Bo nie wydaje się, żeby klub zarobił chociaż złotówkę na występie, na którym było może z 50 osób, głównie znajomych i rodziców muzyków. Ciekawe, czy gdyby grali tylko za to, co dostaną z biletów panowie z Devil Blues zachowywaliby się tak samo? Bo reakcja publiczności świadczyła, że chce słuchać takiej muzyki, tylko musi wiedzieć, gdzie i kiedy ją znaleźć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny