Przedstawiciele Społecznego Komitetu Obrony Szpitala w Dąbrowie Białostockiej w poniedziałek protestowali przeciwko zabraniu ich placówce kontraktu na pediatrię. Przyszli z transparentami pod szpital w Sokółce. Chcą, by dyrekcja tej placówki zrezygnowała z części umowy z NFZ na rzecz oddziału w Dąbrowie.
Od stycznia, gdy Narodowy Fundusz Zdrowia rozdzielił kontrakty na leczenie, dzieci są leczone wyłącznie w Sokółce. - Z najdalszych miejscowości powiatu to nawet 62 km - mówią członkowie komitetu obrony szpitala. - Jak jechać w mróz tyle kilometrów? Co będzie, jak się nie zdąży na czas?
Jak dotąd protesty nie dały efektów. Kolejne spotkanie w sprawie możliwości przyznania kontraktu szpitalowi w Dąbrowie przewidziano na 8 lutego, w siedzibie podlaskiego NFZ. Poza protestującymi i dyrektorami obu szpitalu, pojawią się na nim przedstawiciele starostwa powiatowego w Sokółce. Władze powiatu zapewniają, że nie chcą likwidacji oddziału ani szpitala w Dąbrowie. Ale za wiele zrobić nie mogą. Wszystko zależy od NFZ.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?