Robiłem w sklepie sieci MarcPol przy ul. Goworowskiej w Ostrołęce drobne zakupy. Mleko i drobne słodycze dla dzieci. Kosztowało to 9 zł. Przy kasie okazało się, że nie mam tyle gotówki i postanowiłem zapłacić kartą. Miałem wrażenie, że pani kasjerka wręcz się ucieszyła jak jej podałem kartę. Ja trochę mniej, gdy pod koniec miesiąca zobaczyłem rozliczenie z banku i okazało się, że za tę transakcję sieć policzyła sobie prowizję w wysokości 10 zł! Czyli więcej niż kosztowały moje zakupy. Mam żal, że kasjerka nie uprzedziła mnie o tym, że tyle to będzie kosztowało, że jest jakaś kwota, od której taka prowizja jest pobierana. Sprawdziłem w sklepie i nigdzie takiej informacji też nie znalazłem.
Odpowiada Michał Kubajek, dyrektor ds. marketingu MarcPol SA: -
W sklepach MarcPol przywiązujemy dużą wagę do zapewnienia klientom komfortu podczas robienia zakupów. Dlatego też za płatności kartą w naszej sieci nie są pobierane żadne opłaty, bez względu na wysokość transakcji. Oczywiście za zakupy w MarcPolu można również zapłacić gotówką oraz bonami płatniczymi, jak Sodexho Pass czy Bonus. W tej konkretnej sytuacji najprawdopodobniej to bank naliczył klientce prowizję za dokonanie płatności kartą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
