Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy lekcje religii powinny być finansowane z budżetu państwa?

(mg)
Dariusz Piontkowski i Krzysztof Bil-Jaruzelski
Dariusz Piontkowski i Krzysztof Bil-Jaruzelski archiwum
Dariusz Piontkowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości i Krzysztof Bil-Jaruzelski, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w naszym regionie mają odmienne zdanie.

Dariusz Piontkowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości: Jeżeli rodzice chcą, by ich dzieci chodziły na religię, to takie lekcje powinny być finansowane z budżetu państwa. Tak dzieje się w zdecydowanej większości państw, także europejskich, gdzie prowadzone są lekcje religii. Tak jest choćby w Austrii, czy w Niemczech. Nie widzę powodu, by te lekcje traktować inaczej niż inne zajęcia. Nauczyciele religii, czy to katecheci, czy księża, są zatrudnieni na takich samych zasadach, co pozostali nauczyciele. Owszem pojawiają się inicjatywy społeczne, by zaprzestać takiego finansowania. Rozumiem, że część osób nie czuje się członkiem żadnej grupy religijnej. Ale to nie znaczy, że wszyscy muszą się do nich dostosowywać.

Przy takim modelu kulturowym, jaki funkcjonuje w Polsce od tysiąca lat, religia powinna być współfinansowana przez państwo. Za tym modelem będziemy nadal optowali. Proszę pamiętać, że w szkołach prowadzone są również lekcje etyki. Uczęszczają na nie uczniowie, którzy nie chcą chodzić ma religię. Etyka też jest finansowana z budżetu państwa.


Krzysztof Bil-Jaruzelski, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w naszym regionie:
Lewica zawsze opowiada się za rozdziałem Kościoła od Państwa. Wolność sumienia i wyznania, państwo neutralne światopoglądowo to podstawa nowoczesnego i demokratycznego porządku.

Koszt opłacania przez państwo katechetów to 1,2 miliarda zł rocznie. Można je wydać lepiej, na opiekę i pomoc dzieciom w szkołach, na przykład na gabinety stomatologiczne i lekarskie, na budowę nowych żłobków. Nauczanie religii powinno wrócić do sal katechetycznych, a ocena z religii wycofana ze świadectw w szkołach publicznych. Nauczanie w szkołach może wręcz deprecjonować religię poprzez brak właściwej atmosfery duchowej, którą daje Kościół lub jego otoczenie. Na marginesie można dodać, że w czasie całej nauki młody Polak ma więcej lekcji religii niż fizyki i chemii razem wziętych.

Nauczanie religii w szkołach jest jednak regulowane przez konkordat. Bez jego zmiany sprawa nauczania i finansowania nie może być rozwiązana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny