MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czesław Michniewicz: Liczę na ciekawy mecz Jagiellonia - Arka

(kw)
Czesław Michniewicz w przeszłości prowadził i Jagę, i Arkę. W piątek obejrzy starcie obu ekip.
Czesław Michniewicz w przeszłości prowadził i Jagę, i Arkę. W piątek obejrzy starcie obu ekip. Andrzej Zgiet
Piątkowe spotkanie Jagiellonii z Arką Gdynia w 17. kolejce ekstraklasy z trybun białostockiego stadionu obejrzy selekcjoner polskiej młodzieżówki Czesław Michniewicz.

48-letni szkoleniowiec przyjedzie do stolicy Podlasia na sobotnią konferencję trenerską, podczas której wygłosi odczyt „Gra obronna na przykładzie reprezentacji Polski U-21”. Dzień wcześniej czeka go w roli widza starcie ekip, które w przeszłości prowadził – Jagi i Arki.

– Liczę na emocjonujące, ciekawe widowisko, bo obie drużyny są w dobrej formie. Arka w meczach z Miedzią Legnica i Wisłą Kraków strzeliła osiem goli i ma czym straszyć – mówi Michniewicz. – Jagiellonia co prawda przegrała ostatnio w Gdańsku, ale nie była wcale słabsza od Lechii i wciąż jest w ścisłej czołówce – dodaje.

Jako selekcjonera młodzieżówki, która ostatnio, pokonując w barażowym dwumeczu Portugalię (0:1 i 3:1) awansowała do przyszłorocznych finałów mistrzostw w Europy do lat 21, Michniewicza najbardziej interesują występy potencjalnych kadrowiczów. Niestety, w Arce i Jadze jest z tym krucho i w grę wchodzi praktycznie tylko napastnik Żółto-Czerwonych Karol Świderski.

– Nie mam wpływu na to, kogo trenerzy klubowi wystawiają w składach na mecze ligowe, ale zapowiedziałem swoim zawodnikom, że jeśli chcą jechać na mistrzostwa Europy do lat 21, to muszą grać regularnie – zastrzega selekcjoner. – W grupie trafiliśmy na gigantów: Włochy, Hiszpanię i Belgię. Jeśli nie rzucimy przeciwko nim zawodników, którzy są ważnymi postaciami w swoich klubach, to nie mamy czego szukać – dorzuca.

Oglądaj mecze Ekstraklasy na żywo online w Player.pl >>>

W tym kontekście Świderski spełnia jego oczekiwania, bo grywa ostatnio w Jagiellonii regularnie.

– Cieszę się, że „Świder” wywalczył sobie miejsce w jedenastce, bo ma mocną konkurencję. Jest w dobrej formie i nie ukrywam, że liczę na niego – deklaruje nasz rozmówca. – Wmeczach z Portugalią nie zagrał zbyt wiele, ale trzeba wiedzieć, że przyjechał na zgrupowanie chory i istniało zagrożenie, że nie zagra wcale. Jest jednak ważną postacią tego zespołu, czuje jego ducha i tylko od niego zależy, czy pojedzie na mistrzostwa Europy – dorzuca.

Michniewicz nie ukrywa też, że cieszy go to, iż w Jagiellonii i Arce dobrze radzą sobie polscy trenerzy – Ireneusz Mamrot i Zbigniew Smółka.

– Obaj byli w trochę innej sytuacji. Irek Mamrot przychodził do drużyny wicemistrza Polski i utrzymał jej wysoki poziom, co jest wielkim plusem dla niego. Zbyszek Arkę mocno przebudował.Na początki jej nie szło, ale teraz zaczęło to świetnie funkcjonować. To też powód, dla którego w Białymstoku liczę na bardzo dobry mecz – kończy selekcjoner polskiej młodzieżówki.

Czesław Michniewicz: Żaden talent nie zostanie pominięty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny