Dyżurna pogotowia ratunkowego potwierdziła, że ta noc nie należała do spokojnych. Ogółem pogotowie wyjeżdżało 104 razy, z czego większość dotyczyła burd i bójek w centrum miasta, lokalach i dyskotekach.
Kilku młodzieńców z nożami weszło do Pub Fiction przy Suraskiej. Chcieli zdemolować lokal, ale zostali przepędzeni. Niestety, ucierpiała przy tym jedna z klientek lokalu, która z ranami od noża trafiła do szpitala.
Według informacji naszych Internautów agresywni młodzieńcy szukali zaczepki w kilku lokalach w centrum.
Taki obraz Białegostoku w nocy z niedzieli na poniedziałek potwierdza anonimowa informacja od osoby, która pokusiła się nawet o statystykę.
Internauta pisze: Kilkadziesiąt osób z drobnymi urazami (rozbite głowy, skręcenia, wybite kciuki, kilkanaście osób po spożyciu alkoholu powyżej pół promila). Jedno ciężkie samookaleczenie (po wybiciu szyby-kilkugodzinna operacja), jedno ciężkie pobicie w białostockiej dyskotece - stan pacjenta krytyczny, pięć ofiar zaatakowanych białą bronią (trzy przypadki w okolicach jednego pubu w centrum) - jedna z nich w stanie ciężkim - hospitalizowana.
Mamy także potwierdzoną informację o wyjeździe pogotowia do ciężkiego pobicia przed dyskoteką Prognozy.
- Białystok nie jest już bezpiecznym miastem i nie wiem jak inni, ale ja dwa razy się zastanowię po tym co widziałem dzisiejszej nocy, zanim w sobotni wieczór umówię się na piwo ze znajomymi w którymkolwiek z pubów - pisze nasz Internauta.- Raczej zorganizuję spotkanie u siebie, gdzie nikt nikogo nie zarżnie nożem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?