Dziś o modzie pisać może każdy, niemal każdy ma też szansę wykreować trend czy chwilową modę, korzystając z potęgi internetu bardziej niż talentu. Wystarczy tylko pewność siebie i bezczelność. Oddana pod opiekę sióstr Gabrielle Chanel zachwyciła zakonnice zdolnościami hafciarskimi. Nauczyła się krawiectwa i marzyła o karierze. Szybko zdała sobie sprawę z potęgi kobiecości i swego rodzaju użyteczności mężczyzn w dążeniu do sukcesu. Obdarzona temperamentem i niezaprzeczalnym talentem przełamała kilka modowych tabu i stała się ikoną mody. Sławna prosta czarna sukienka, odpowiednio rozreklamowane perfumy Chanel No. 5, prostota i funkcjonalność projektowanych ubrań zapewniły jej i sławę i pieniądze. Przy okazji poznała setki najsławniejszych artystów świata. Picasso, Cocteau, Diagilew – wszak od początku XX wieku w Paryżu jak w soczewce skupiały się wszystkie najważniejsze trendy sztuk pięknych.
C.W. Gortner pisze z pasją, co z wielką maestrią oddaje tłumaczka Maria Zawadzka. Jego proza oddycha prawdziwym życiem, a mademoiselle Chanel pełna jest namiętności. Napisana niemal jak wspomnienia kreatorki książka bardzo udanie oddaje wewnętrzne rozterki i namiętności bohaterki – przynajmniej takie wrażenie odnosi czytelnik płci męskiej. Pisarz nie unika okresu II wojny światowej Wręcz stara się tłumaczyć menopauzą romans z hitlerowcem, który „rozbudzał pożądanie, które przebijało się przez pokłady przygnębienia i strachu”. Obyczajowych smaczków jest zresztą więcej – od uwiedzenia młodej Chanel przez inną kobietę, po wielbiącego narkotyki, damskie stroje i młodych chłopców szefa hitlerowskiej Luftwaffe – Goeringa.
Wydaje się, że o Coco Chanel napisano już wszystko. I pewnie tak jest, jednak sprawność pióra Gortnera sprawia, że tę pełnokrwistą powieść czyta się z niezwykłą przyjemnością.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?