MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej osób jest w rejestrze niesolidnych dłużników

Izabela Krzewska [email protected]
sxc
Niespłacone na czas zobowiązania mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego wynoszą już 1,14 mld zł, natomiast woj. podlaskiego – ponad 682 mln zł.

Jak wynika z raportu InfoDług za II kwartał br., w ciągu ostatnich 12 miesięcy suma zaległych płatności wzrosła w całej Polsce. W przypadku woj. podlaskiego wzrost wyniósł prawie 61 mln zł. Przybywa też niesolidnych dłużników. Już blisko 48,5 tys. mieszkańców regionu uznanych zostało za klientów podwyższonego ryzyka (ponad 3 tys. więcej niż w 2012 r.). Podlaskie to jednak wciąż jedno z województw, gdzie liczba takich osób jest najmniejsza (mniej jest tylko w woj. świętokrzyskim).
– Podlaskie to region, gdzie większość inwestycji, czyli np. kupno mieszkania, finansowanych jest gotówkowo, a nie z kredytu – tłumaczy dr Ewa Tokajuk z Katedry Finansów, Rachunkowości i Informatyki Uniwersytetu w Białymstoku. – Pierwsza przyczyna to dopływ gotówki z zagranicy. Druga to finansowanie przez rolnictwo. Gros dofinansowań z UE nie trafia do wsi, tylko – poprzez rolników – do miasta. Kupują mieszkania, inwestują w swoje dzieci, wnuki.

Powodów niewielkiego zadłużania się przez mieszkańców Podlaskiego, a co za tym idzie – niedużych kłopotów ze spłatą (liczba klientów podwyższonego ryzyka przypadających na 1000 mieszkańców wynosi 41; lepiej wypadają tylko woj. podkarpackie i świętokrzyskie; najgorzej – woj. zachodniopomorskie ze wskaźnikiem 8,3 proc.) jest więcej. Po pierwsze banki zaostrzyły kryteria kredytowania. Eksperci wskazują też na brak wystarczającej wiedzy na temat zasad funkcjonowania kredytów czy zdolności kredytowej. Dochodzi do tego niechęć do płacenia za pożyczanie pieniędzy. Ludzie wolą zapożyczyć się u znajomych lub członków rodziny. W efekcie statystyczny mieszkaniec Podlaskiego jest winny bankom, firmom pożyczkowym, spółdzielniom mieszkaniowym czy dostawcom mediów około 14,1 tys. zł.

W woj. warmińsko-mazurskim odsetek klientów, którzy nie wywiązują się ze swoich zobowiązań terminowo, jest większy niż w Podlaskiem (wynosi 6,6 proc.), jednak statystycznie jedna osoba jest winna mniej – około 12 tys. zł. To najmniej w kraju i znacznie poniżej średniej, która w II kwartale br. wynosiła 17,3 tys. zł. To też dwukrotnie mniej niż „przodujący” na liście dłużników mieszkańcy woj. śląskiego (suma zaległych zobowiązań wynosi ponad 8 mld zł, a liczba niesolidnych dłużników – 340,3 tys.).

b

Choć zadłużenie rośnie, jego wzrost nie był tak znaczny, jak spodziewali się ekonomiści w kontekście trudnej sytuacji gospodarczej w kraju i w Europie.
– Polacy coraz lepiej radzą sobie z zaległymi zobowiązaniami – uważa Mariusz Hildebrand, prezes Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor SA. – Z raportu InfoDług wynika, że zmniejsza się udział dłużników, których zaległe zobowiązania przekraczają 5 tys. zł. Wciąż zdecydowana większość niespłaconych długów to kwoty do 2 tys. zł, czyli takie, których spłata przy współpracy z wierzycielami może być w miarę bezbolesna dla budżetu domowego.

Raport powstał w oparciu o informacje gromadzone przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor SA, Biuro Informacji Kredytowej i Bankowy Rejestr Dłużników Związku Banków Polskich. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny