Choroski park będzie odnowiony. Muzeum Podlaskie postara się o pieniądze.

Pałac w Choroszczy i otaczający go park powinien być takim naszym Wersalem. Podobnie jak francuski pierwowzór, on również jest położony troszeczkę za miastem i jakby wita przybyszy - mówi Janusz Kaczyński, białostocki architekt.

Pałac stoi na sztucznej wyspie otoczonej kanałem. Zbudowali go w latach 1745-1771 Braniccy. Był ich letnią rezydencją. W kolejnych epokach pałac popadał w ruinę. Dopiero po II wojnie światowej został gruntownie odbudowywany.

- A teraz mamy szansę na odnowę parku który się wokół niego rozciąga. Planujemy m.in. remont kanałów, stworzenie ozdobnych boskietów, czy poprawienie układu alejek - mówi Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego do którego należy znajdujące się w pałacu Muzeum Wnętrz Pałacowych.

Dodaje, że muzeum będzie się starało o pozyskanie pieniędzy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.

- Z naszej inicjatywy park znalazł się bowiem na liście 30. najpiękniejszych parków w Polsce - chwali się Lechowski.

Dodaje, że wystąpi o dotację w 2011 roku, teraz kompletuje potrzebną dokumentacje. Jest więc szansa, że pałac i jego otoczenie staną się jeszcze bardziej atrakcyjne.

- Warto podkreślić, że kiedy już park będzie odnowiony, trzeba będzie go odpowiednio wykorzystywać. Mogłyby się tam odbywać przeróżne koncerty plenerowe, czy też wystawy podobne do wakacyjnej “Ziemi z nieba", która stała na przeciwko kościoła farnego w Białymstoku - opowiada Kaczyński.

Mirosław Zalewski, zastępca burmistrza Choroszczy mówi, że warto by się nad tym zastanowić i podkreśla, że już dziś stanowi on dobrą wizytówkę miasta.

- Najwięcej ludzi przyjeżdża tu na organizowane cyklicznie Jarmarki Dominikańskie. Jeśli znalazły by się na to pieniądze, warto by coś jeszcze zorganizować - mówi Józef Waczyński, prezes Towarzystwa Przyjaciół Choroszczy.