Nie mogę już patrzeć, jak starsi ludzie potykają się o wystające płyty chodnikowe - mówi Andrzej Mazurkiewicz. - Dyrektor zarządu mienia obiecał naprawić chodnik do wiosny. Do tej pory nic się nie zmieniło.
W ubiegłym roku pan Andrzej opowiedział nam o problemach mieszkańców bloku przy ul. Piłsudskiego 16. W większości są to starsi ludzie, którzy mają problemy z poruszaniem się. Wielu chodzi o kulach. A połamane i zniszczone płyty chodnikowe w uliczce odchodzącej od ul. Częstochowskiej wcale nie ułatwiają życia inwalidom.
Najgorzej jest zimą
- W zeszłą zimę nieraz pomagałem wstać sąsiadkom, które przewróciły się na tym chodniku - mówi pan Adnrzej. - A wystarczyłoby przecież dwóch robotników i trochę polbruku. W dwa dni zlikwidowaliby problem.
We wrześniu ZMK nie miało na to pieniędzy. Ale dyrektor obiecał, że chodnik zostanie wyremontowany w tym roku. Od zapewnień minęło dziesięć miesięcy, a sprawa chodnika nie ruszyła.
Wodociągi rozkopią ulicę
- Wodociągi mają rozpocząć prace w tym miejscu, więc na razie nie będziemy go reperować - mówi Andrzej Ostrowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego.
- Na przyszły rok planujemy rozbudowę systemu wodociągowo-kanalizacyjnego przy ul. Lipowej i poprzecznych w tym m.in. Częstochowskiej - mówi Krzysztof Kita, rzecznik Wodociągów Białostockich. - Dokładniejszy termin prac zostanie ustalony w przyszłorocznym harmonogramie urzędu miejskiego.
Mieszkańcy bloku przy ul. Piłsudskiego 16 nie mają co liczyć na nowy chodnik w tym roku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?