MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Boks: Marcin Łęgowski nie ma konkurentów w wadze 64 kg

Wojciech Konończuk
Marcin Łęgowski z Hetmana Białystok (przodem) w kraju nie ma godnych siebie konkurentów w wadze 64 kg i może być prawie pewien wyjazdu na mistrzostwa Europy do Moskwy
Marcin Łęgowski z Hetmana Białystok (przodem) w kraju nie ma godnych siebie konkurentów w wadze 64 kg i może być prawie pewien wyjazdu na mistrzostwa Europy do Moskwy
Poziom walk na mistrzostwach Polski był różny, od pojedynków bardzo dobrych po słabiutkie. Na pewno na tle innych pięściarzy wyróżniło się kilku zawodników Hetmana Białystok - mówi trener kadry narodowej Stanisław Łakomiec po zakończonym w Strzegomiu krajowym championacie.

W Strzegomiu po tytuły sięgnęli trzej hetmańscy: Andrzej Liczik, Marcin Łęgowski i Kamil Szeremeta. Z tego grona dwaj ostatni są bardzo blisko zapewnienia sobie miejsca w kadrze narodowej na majowe mistrzostwa Europy w Moskwie.

Liczik z racji podeszłego jak na pięściarza wieku (niedawno obchodził 33. urodziny) nie jest już raczej brany pod uwagę pod kątem miejsca w reprezentacji, ale swoją postawą wzbudził wielkie uznanie selekcjonera biało-czerwonych.

- Profesor Liczik pokazał młodzieży na czym polega boks. Wszyscy mogą się od niego uczyć i brać przykład - nie szczędzi komplementów Łakomiec.

Swojego podopiecznego, który w wadze 57 kg wygrał podczas mistrzostw wszystkie walki przed czasem, chwali także trener Hetmana Stanisław Wąsowski.

- Chociaż mówimy o boksie amatorskim, to Andrzej wykazał pełny profesjonalizm. Znakomicie się przygotował i zmiótł z ringu rywali - opowiada szkoleniowiec białostockiego klubu. - Na szczególne brawa zasłużył za walkę finałową. Mateusz Mazik jest w kadrze, występował już na międzynarodowych imprezach, a nasz zawodnik go znokautował - dodaje.

Gospodarze bili mu brawo

Po profesorsku walczył w Strzegomiu nie tylko najstarszy w Hetmanie Liczik, ale i prawie najmłodszy Szeremeta, mistrz kraju w wadze 69 kg.

- Finał w jego wydaniu to prawdziwy kunszt bokserski. Spotkał się z ulubieńcem gospodarzy Sebastianem Jaszowskim i nie przestraszył się dopingu, dał koncert taktyczny i po zwycięstwie zebrał brawa od miejscowych, którzy w ten sposób uznali jego klasę - zauważa Łakomiec.
Selekcjoner chwali też Łęgowskiego.

- W wadze do 64 kilogramów nie ma on żadnej konkurencji w kraju, ale potwierdzanie tego nie jest wcale łatwe, a jemu się udaje - mówi trener reprezentacji.

Szeremeta i Łęgowski są niemal pewniakami do wyjazdu na mistrzostwa Europy. Oddalił się od tego za to Michał Syrowatka, który nie przebrnął ćwierćfinału w wadze 60 kg.

- To przykra niespodzianka. Nie wiem, dlaczego Michał nie radzi sobie z Damianem Wrzesińskim z Poznania i przegrywa z nim za każdym razem. Na Węgrzech spisał się rewelacyjnie podczas bardzo mocno obsadzonego turnieju międzynarodowego, a tu nie zdobył nawet medalu - dziwi się Łakomiec. - Czy zamknął sobie drzwi do kadry? Ależ skąd. Każdy ma otwartą drogę, tylko musi udanymi startami udowodnić, że zasługuje na powołanie - dorzuca.

Zadecyduje turniej w stolicy,/b>
W kręgu zainteresowań Łakomca jest też Piotr Gudel z Cristalu Pruszynki Białystok, który w Strzegomiu przegrał co prawda w finale kategorii 51 kg z rutynowanym Rafałem Kaczorem, ale selekcjoner kadry chce inwestować w Podlasianina.
- Mistrzostwa Polski w Strzegomiu nie były decydującą kwalifikacją na wyjazd do Moskwy. Tą jest zbliżający się turniej imieniem Feliksa Stamma w Warszawie. Nie wystarczy zwyciężać z krajowymi konkurentami. Trzeba pokazać, że się umie pokonywać silnych rywali zagranicznych. A w stolicy pojawią się między innymi Rosjanie, Anglicy, Azerowie, Francuzi. Będzie się można wykazać - kończy Łakomiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny