Boks: Każdego stać na medal

Po cichu liczę na przynajmniej trzy złote medale. Każdego z naszych zawodników stać na zajęcie miejsca na podium, chociaż na pewno ważne będzie losowanie - mówi trener hetmańskich Stanisław Wąsowski.

Na szczęście najlepszy klub minionych rozgrywek Pucharu Polski ominęły kontuzje i Wąsowski może do walki rzucić to co najlepsze.

Liderem drużyny będzie brązowy medalista mistrzostw Europy - MarcinŁęgowski. Walczący w wadze 64 kg pięściarz będzie się borykał nie tylko z rywalami, ale i nie do końca wyleczoną kontuzją barku.

Po wyleczeniu urazu łokcia do składu powraca reprezentant kraju - Krzysztof Zimnoch.

- Najważniejsze, że wreszcie nic go nie boli. Trudno przewidywać na sto procent, jak się spisze po długiej nieobecności, ale będzie jednym z głównych faworytów wagi 91 kilogramów - uważa Wąsowski.

W tytuły mistrzowskie mierzą także doświadczeni Andrzej Liczik (60 kg) i Mirosław Nowosada (81). W wadze półciężkiej sił w boksie spróbuje także Grzegorz Kiełpiński - mistrz świata juniorów w kick-boxingu.

Skromniejszą drużynę wysyła Cristal Pruszynka.

- Kilku zawodników startuje akurat na turniejach, jeden złamał rękę. Ale i tak wierzę w dobry występ, bo całą czwórkę stać na medale - uważa prezes Cristalu Pruszynki Ryszard Dargiewicz.

Jutro w Pniewach przeprowadzone zostaną ważenie, badania lekarskie i losowanie. Wieczorem rozpoczną się eliminacje. Mistrzów kraju poznamy w niedzielę.

KADRY NAMP W BOKSIE
Hetman Białystok: Paweł Juszczyk (54 kg), Andrzej Liczik (60), Marcin Łęgowski (64), Kamil Szeremeta, Piotr Sielawa (obaj 69), Robert Świerzbiński (75), Mirosław Nowosada i Grzegorz Kiełpiński (obaj 81), Krzysztof Zimnoch (91).
Cristal Pruszynka Białystok: Piotr Gudel (48), Maciej Mierzyński (57), Kamil Trusiewicz (69), Dawid Sławiński (81).