Zdaniem pięściarza efektowna wygrana i zdobycie pasów mistrza świata w wersji WBF i międzynarodowego mistrza Polski w wadze lekkiej niczego nie zmieniają.
- Nie będę się nudzić na sportowej emeryturze. Skupię się na działalności promotorskiej w Boxing Production, mam klub bilardowy, no i trenuję młodzież. Od czasu do czasu założę jeszcze rękawice, ale tylko w sparingach lub pojedynkach pokazowych - zapowiada Snarski.
Walka z Cieślakiem bardzo podobała się licznej publiczności, zgromadzonej w hali Zespołu Szkół Rolniczych w Białymstoku i aż żal, że Snarskiego kibice w akcji już nie zobaczą. Ale w Boxing Production jest kilku innych bardzo ciekawych zawodników. Podczas niedzielnej imprezy próbkę nieprzeciętnych umiejętności pokazali Czawazi Chacygow, Robert Świerzbiński i Aleksy Kuziemski.
- Myślimy nad kolejnymi galami i mam nadzieję, że już w pierwszym kwartale przyszłego roku kibice w Białymstoku znów zobaczą dobry boks. Chcemy się skupić na naszym mieście oraz regionie północno-wchodnim i tam organizować gale. Ale nasi zawodnicy powalczą także w innych regionach kraju - zdradza Snara.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?