Dla Tomasza Witkowskiego - sponsorowanego przez grupę WIT-CAR RACING - impreza przeprowadzona na malowniczo położonym leśnym torze Meksykańskiego Klubu Motocyklowego na pograniczu Kleosina i Białegostoku okazała się świetną okazją do szlifowania formy przed kolejnymi imprezami zaliczanymi do mistrzostw Polski juniorów w motocrossie.
- Cross country to doskonały trening wytrzymałościowy przed rywalizacją w motocrossie - zdradza Jacek Witkowski, trener białostockiego zawodnika. - Zwłaszcza, że trasa była trudna technicznie, a padający deszcz nie ułatwiał zadania. 1,5 godziny jazdy po bezdrożach w trudnych warunkach dało nieźle w kość nawet najlepszym motocyklistom.
Niewielka ilość startujących wymusiła na organizatorach połączenie różnych klas, przez co Tomek Witkowski jako junior stanął do rywalizacji ze starszymi zawodnikami z klasy E1. To nie przeszkodziło mu jednak w efektownym wygraniu startu.
- To element, w którym Tomek czuje się silny, wygrywał starty na innych mocniejszych zawodach - przypomina Jacek Witkowski. - To zarazem dodatkowa dawka adrenaliny, która pozwala dobrze rozpocząć wyścig. Przez większość trasy Tomek utrzymywał trzecie miejsce, ale na metę wjechał jako czwarty. Odbieramy to jako dobry prognostyk przed zaplanowanymi na 7 czerwca eliminacjami mistrzostw Polski w Lublinie.
W ostatecznej klasyfikacji białostockich zawodów w połączonej klasie junior/E1 pierwszy na metę przyjechał Józef Sawicki z OFF ROAD Białystok, natomiast w wyższej klasie E2/E3 nie było mocnego na obecnego mistrza Polski w cross country Rafała Kiczko z Quercusa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?