Dokładnie 30 311 556 zł kosztowało wybudowanie dwóch szpitali tymczasowych w Białymstoku, które powstały na potrzeby pacjentów z COVID-19. Więcej pieniędzy wydano na budowę szpitala w budynku E1 przy ul. Żurawiej - 15 681 928 zł. Adaptacja hali UMB pochłonęła 14 629 628 zł, z czego 3 997 500 zł będzie kosztowało przywrócenie obiektu do pierwotnej funkcji. O ile bowiem kompleks przy ul. Żurawiej po pandemii będzie dalej służył pacjentom, o tyle szpital tymczasowy na hali UMB zostanie zlikwidowany.
Prawie 520 mln na 19 szpitali tymczasowych
Kwoty budowy szpitali tymczasowych w Białymstoku oraz 15 innych miastach podało Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na interpelację Hanny Gil-piątek, posłanki ruchu Szymona Hołowni Polska 2050. Posłanka zapytała o środki przeznaczone na budowę placówek, czas wynajmu obiektów oraz to, czy w ramach umów na ich wynajęcie istnieje obowiązek doprowadzenia tych obiektów do stanu poprzedniego i ile to będzie kosztowało.
Ministerstwo Zdrowia podało dane dla 19 szpitali tymczasowych (stan na 7 grudnia 2020 r.). Łączna kwota wskazana przez Waldemara Kraskę, ministra zdrowia opiewa na 518,163 mln złotych. Ministerstwo pominęło jednak w zestawieniu kilkanaście szpitali tymczasowych: Szpital Narodowy w Warszawie, szpital w 1. Bazie Lotniczej na Okęciu oraz 13 placówek tymczasowych, które finansowane są przez spółki skarbu państwa - PKN Orlen, Lotos, Węglokoks, Totalizator Sportowy, Tauron, PKO Bank Polski, Grupa Azoty, KGHM, PGZ oraz BGK.
Jak napisał w odpowiedzi na interpelację posłanki Waldemar Kraska, na ten moment wynajęcie obiektów na szpitale tymczasowe przewidziane jest na okres 6 miesięcy.
Kilkunastu pacjentów na Żurawiej i ani jednego na hali UMB
Szpital tymczasowy przy ul. Żurawiej mieści się na dwóch piętrach w budynku E1. Znajduje się tam 90 łóżek zwykłych oraz 16 respiratorowych. Według umowy zawartej z NFZ szpital uruchomił moduł 56-łóżkowy dla pacjentów w lżejszym stanie oraz 10-łóżkowy moduł dla pacjentów w stanie ciężkim na oddziale intensywnej terapii. Szpital został oficjalnie otwarty 10 grudnia 2020 r. i to tu mieli trafiać pacjenci w pierwszej kolejności.
- W tej chwili w szpitalu tymczasowym przy ul. Żurawiej przebywa 12 pacjentów, w tym jeden na stanowisku respiratorowym - informuje Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik prasowa USK w Białymstoku. - Obłożenie łóżek w tym szpitalu zwykle waha się właśnie w tych granicach.
Z kolei na hali sportowej UMB o pow. 970 m kw. stanęło 80 boksów 1-łóżkowych w technologii ścianek działowych gipsowo-kartonowych. Dwa z nich przeznaczone są na łóżka respiratorowe. Do każdego boksu i do wydzielonych pomieszczeń hali doprowadzono instalacje m.in. tlenu medycznego, przyzywową oraz systemu monitoringu CCT. Układ pomieszczeń na hali został zmieniony. Przebudowano zaplecze o pow. 430 m2 z podziałem budynku na oddzielne strefy czystą i brudną, wraz z niezbędnymi przeróbkami instalacji elektrycznych, teletechnicznych i wodno-kanalizacyjnych. W inwestycję zaangażowanych było kilkanaście firm podwykonawczych.
Szpital oficjalnie oddano do użytku 4 grudnia 2020 r., ale przez ostatni miesiąc nie przebywał tam ani jeden pacjent. Jak mówi rzeczniczka USK, jest to zrozumiałe, skoro kompleks na Żurawiej dysponuje średnio 70 wolnymi łóżkami i to tam trafiają pacjenci w pierwszej kolejności.
Komary - co je wabi a co odstrasza?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?