Oficjalnie zamknięte są siłownie, restauracje, salony fryzjerskie i kosmetyczne. W praktyce w Białymstoku wciąż możemy poćwiczyć, zjeść obiad w restauracji, wypić piwo w pubie albo ściąć włosy. Mieszkańcy korzystają z usług przedsiębiorców, którzy ignorują zakazy rządu i otwierają drzwi dla klientów mimo obostrzeń.
Sanepid nie na każde takie działanie daje przyzwolenie. W ostatnich dniach na mocy nakazu zamyka białostockie siłownie i kluby fitness. Niektóre od dawna działały w podziemiu.
"Z przykrością informujemy, że otrzymaliśmy od sanepidu nakaz zaprzestania prowadzenia działalności do odwołania.
Wszystkie karnety z dniem dzisiejszym zostają zawieszone do ponownego otwarcia. Przepraszamy, robiliśmy wszystko co w naszej mocy. Postaramy się otworzyć jak najszybciej" - poinformowali w mediach społecznościowych właściciele Fitosfery.
Klub sportowy otworzył się dla klientów, próbując wykorzystać pewną lukę prawną. Formalnie organizował kursy w ramach "Akademii Fitosfery", które odbywały się zgodnie z grafikiem. W praktyce odbywały się wszystkie treningi dostępne w ofercie. Bez problemu można było u nich kupić miesięczne karnety.
Informację o zamknięciu podali również właściciele centrum odchudzania i fitnessu "Pan i Pani Fit". Na parkingu przed wejściem do lokalu stały dziś (9 kwietnia) patrole policji. Funkcjonariusze legitymowali osoby wchodzące i wychodzące z klubu.
"Otworzyliśmy się jako pierwsi i zamykamy się jako ostatni klub w mieście. Podjęliśmy taką decyzje sami, ponieważ jako ostatni i jedyni jesteśmy na świeczniku i cała energia skupiona jest teraz na Nas i przy okazji na Was(...). Nie chcemy Was narażać na ciągłe legitymowania i ich ewentualne konsekwencje dlatego zdecydowaliśmy się zawiesić działalność. Podkreślamy, iż nie daliśmy się zamknąć przymusowo, a w trosce o Was zawieszamy z własnej woli. Do zobaczenia już niedługo na kolejnych kursach.
Od dnia dzisiejszego kursy i umowy są automatycznie zawieszone na czas nieokreślony. PS. Otworzymy się szybciej niż myślicie.
Pamiętajcie, że nie pozwolimy Wam obrosnąć w tłuszczyk i niebawem otrzymacie informacje o naszym powrocie" - czytamy na Facebooku firmy.
Przerwę "na regenerację" ogłosił również STARS Gym&Fitness. Siłownia w Galerii Madro jest zamknięta do odwołania. Po wprowadzeniu ostatnich obostrzeń firma działała stacjonarnie, zamknięta została jedynie sauna.
Otwarty dla klientów wciąż pozostaje Fitness Club Magic Gym, o czym właściciele poinformowali na Facebooku. Formalnie klub prowadzi kursy edukacji ruchowej.
W siłowniach zdarzały się również kontrole policji. Nasiliły się po wprowadzeniu nowych obostrzeń. Branża fitness jest zamknięta od jesieni.
Przypomnijmy, że sanepid wydał niedawno nakaz zamknięcia dwóch lokali gastronomicznych. Działalność musiała zawiesić restauracja Atmosfera i Pijalnia Wódki i Piwa. Pub został jednak otwarty ponownie w miniony weekend i przyjmował gości. Pijalnia ignoruje zakazy rządu i wciąż się rozwija. Wkrótce otwarcie kolejnego pubu, tym razem w Suwałkach.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?