W samym Białymstoku jest1800 ha lasów, z czego 1400 ha jest zarządzane przez Lasy Państwowe. W ciągu ostatnich sześciu lat pozyskały one 123 tys. metrów sześc. drewna. Co oznacza, że wycięto 175 tys. drzew. W ubiegłym roku pozyskano 9 tys. metrów sześc. drewna. To oznacza, że wycięto 13 tys. drzew - wyliczał Tadeusz Truskolaski podczas konferencji prasowej przy wejściu do lasu Bagno na Pieczurkach.
Poświęcona była gospodarce leśnej prowadzonej przez Lasy Państwowe na terenie Białegostoku. Zorganizowana została w przeddzień debaty o lotnisku zaplanowanej w środę o godz. 11.
Trudna decyzja o wycince
Prezydent przypomniał, że Las Solnicki jest 760 hektarowym kompleksem zarządzanym w większości przez Lasy Państwowe.
- Drzewa mają zostać usunięte z ok. 75 ha, czyi 10 proc. powierzchni lasu - mówił Tadeusz Truskolaski.
Podkreślił, że jest to trudna decyzja. Dodał, że usuwanie przeszkód lotniczych jest obowiązkiem Lasów Państwowych.
- Tak naprawdę, gdyby prowadziły właściwą gospodarkę i wykonywały ustawę związaną z prawem lotniczym, to tam tych drzew w ogóle nie powinno być od wielu lat - mówił Tadeusz Truskolaski. - Od zawsze stanowiły one przeszkody lotnicze, ale z uwagi, że nie było tam utwardzonego pasa startowego można było poczynić te zaniedbania. Z nich wynikają te trudne decyzje, które musimy teraz podejmować.
Przypomniał, że co prawda pas jest wybudowany, ruch może odbywać na skróconych progach, ale by w pełni wykorzystać jego długość, należy usunąć 14,5 tys. przeszkód lotniczych, czyli drzew. Dlatego trzeba go odblokować na 1350 metrach. Bez tego nie będą odbywać się operacje lotnicze w komunikacji regularnej.
- Miejsca po usunięciu przeszkód lotniczych można w jakiś sposób zagospodarować i o tym chcemy rozmawiać z Lasami Państwowymi. Być może nawet zaproponować wymianę, bo przecież dysponujemy kompleksami leśnymi na terenie Białegostoku- zaoferował prezydent.
Czytaj też: Zielone światło do wycinki na Krywlanach
Obecny na konferencji Ryszard Ziemblicki, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku w latach 2008-2015, przypomniał, że lasy prowadzą gospodarkę leśną w oparciu o plany urządzania lasów, opracowywane co 10 lat.
- Powinny one uwzględniać plany zagospodarowania przestrzennego - dodał były dyrektor.
Mówił, że Lasy Panstwowe powinny kierować się nie tylko funkcjami produkcyjnymi, przyrodniczymi, ale też społecznymi.
Wspomniał też, że powinny mieć świadomość, że na Krywlanach istnieją przeszkody lotnicze i trzeba je usunąć.
- Sprawa bezpieczeństwa lotów jest najważniejsza i nikogo nie trzeba do tego przekonywać - mówił Ryszard Ziemblicki.
Lasy Państwowe: Przede wszystkim chcemy chronić las
Lasy Państwowe podtrzymują zarzuty zawarte najpierw w odwołaniu do o SKO, a potem w skardze do sądu administracyjnego. Leśnicy wskazują też na skalę wycinki.
- Jednorazowe, skumulowane usunięcie drzew na powierzchni prawie 80 ha wokół lotniska Krywlany oznacza 20 tys. metrów sześciennych drewna. To jest ponad dwukrotnie więcej niż przeciętne roczne pozyskanie drewna w Leśnictwie Solnicki Las – mówi Jarosław Krawczyk, rzecznik RDLP w Białymstoku. - By usunąć przeszkody lotnicze, trzeba w jakiś sposób do nich dotrzeć. O to oznacza wycinkę kolejnych drzew i ich usunięcie, czyli przygotowanie tzw. szlaków technologicznych. Tych szlaków nie ma w decyzji prezydenta, a to w oparciu o nią, a nie plan urządzania lasu, będzie prowadzona wycinka na Krywlanach.
Rzecznik potwierdza, że plan urządzania lasu przygotowywany co dziesięć lat, musi być zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego. I tak jest w przypadku Lasu Solnickiego
- Tyle że w tych planach zagospodarowania przestrzennego nadal jest Las Solnicki – dodaje Jarosław Krawczyk. - Las. Nie ma mowy o żadnych przeszkodach lotniczych. Nigdy nie były zgłaszane przy kolejnych rewizjach planu urządzania lasu w Nadleśnictwie Dojlidy. A przecież istnieje on tam od przedwojny. Pojawiły się one nagle, w chwili rozbudowywania lotniska. Nikt nigdy wcześniej nie podnosił tego aspektu..
Co do możliwości wymiany gruntów zasugerowanej przez prezydenta podczas konferencji prasowej, to Jarosław Krawczyk mówi, że w pierwszej kolejności leśnicy chcą gospodarować i chronić Las Solnicki.
- Jeśli sąd ostatecznie uzna, że trzeba usunąć przeszkody lotnicze, to mając świadomość, że tego lasu już tam nie będzie, to dopiero wtedy możemy rozmawiać o takiej zamianie, ale dzisiaj nie chcemy zajmować stanowiska w tej sprawie. Dopóki takiego wyroku sądu nie ma, to pielęgnujemy i chronimy rosnące drzewa. Chcemy, podobnie jak społeczeństwo, by nadal rosły w Lesie Solnickim. Mam nadzieję, że nie dojdzie do jego wycinki.
Czytaj też: Protest przeciwko wycince Lasu Solnickiego pod pas startowy dla Krywlan w Międzynarodowy Dzień Lasu
Debata w reżimie sanitarnym
Debata w sprawie lotniska rozpocznie się o godz. 11 na Stadionie Miejskim. W dyskusji jako paneliści wezmą udział: prezydent Tadeusz Truskolaski, ekspert ds. infrastruktury lotniczej Piotr Niewiarowski, Ryszard Ziemblicki, Małgorzata Grabowska-Snarska ze Stowarzyszenia Okolica oraz Adam Kwiatkowski, naczelnik Wydziału Ochrony Zasobów Przyrodniczych z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. Na żywo weźmie też w debacie 25 zakwalifikowanych osób, które wcześniej wysłały swoje zgłoszenia. Wszyscy pozostali będą mogli śledzić dyskusję w Internecie.
Spotkanie zostanie podzielone na dwie części. W pierwszej na pytania będą odpowiadać paneliści, w drugiej – pytania będzie zadawać publiczność oraz będą odczytywane przez moderatora pytania wcześniej przesłane na adres [email protected].
Ze względu na sprawny przebieg spotkania czas na zadawanie pytań oraz udzielanie odpowiedzi będzie ograniczony. Ponadto uczestnicy spotkania (publiczność) wcześniej muszą zadeklarować chęć zadania pytania. Należy to zrobić w odpowiedzi na e-mail potwierdzający udział w debacie. Podczas debaty niedopuszczalne jest pikietowanie, używanie transparentów, posługiwanie się słowami wulgarnymi i obraźliwymi, krzyczenie bądź przerywanie komuś wypowiedzi.
Na debatę będą mogły przyjść wyłącznie osoby zdrowe, bez objawów zarażenia koronawirusem, nie objęte izolacją i nie przebywające na kwarantannie. Wszyscy wchodzący będą musieli zdezynfekować ręce i zmierzyć temperaturę. Organizator może odmówić wpuszczenia na debatę osób z objawami choroby, np. uporczywym kaszlem, gorączką równą lub przekraczającą 37,5 st. C. Do obiektu będzie można wejść tylko w maseczce zasłaniającej usta i nos. Przed wejściem trzeba będzie wypełnić i podpisać oświadczenie. Na debatę należy przyjść o wyznaczonej godzinie, a na sali zająć miejsce wyznaczone przez organizatora (miejsca będą znajdowały się w odległości – ok. 30 m2/os.).
Niestosowanie się do zasad organizacyjnych może skutkować podjęciem następujących czynności: przerywaniem wypowiedzi przez moderatora, wyproszeniem z sali, interwencją służb porządkowych.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?