Jak się okazuje praktyki w dobrych, rozwojowych firmach cieszą się sporym powodzeniem wśród białostockich studentów, tym bardziej, że nie tak łatwo się na nie dostac. Firmy stawiają bowiem konkretne wymagania wobec kandydatów – związane z profilem działalności spółki i jej potrzebami kadrowymi. Praktyki więc to teraz zawodowe wyzwanie, okazja do poznania fachu, a dla tych którzy się sprawdzą szansa na umowę –zlecenie, a w przyszłości również na etat.
Robert Pogorzelski, student III roku Politechniki Białostockiej wydziału elektrycznego od ponad tygodnia praktykuje w białostockiej spółce Automatyka Pomiary Sterowanie SA.
- Wybrałem tę firmę, bo działa ona w branży, z którą wiążę swoją zawodową przyszłośc – mówi. – To także zgodne z kierunkiem mojego kształcenia na politechnice i wybraną przeze mnie ścieżką dydaktyczną: automatyka przemysłowa.
Podczas trzech tygodni praktykanci w APS poznają pracę na kilku różnych wydziałach, realizują odpowiedzialne zadania przy wsparciu doświadczonego zespołu spółki.
- Wczoraj pracowaliśmy w Elektrociepłowni Białystok, a dziś na montowni rozdzielni – mówi Robert Pogorzelski. – To prawdziwe zawodowe wyzwanie i interesujące doświadczenie.
Podczas tych wakacji z praktyk w APS skorzysta kilkanaście osób, głównie studentów wydziału elektrycznego PB, choc jest też student Politechniki Gdańskiej. osób . Firmie – ze względu na dużą innowacyjność branży - szczególnie zależy na fachowej kadrze inżynierskiej
- Chodzi nam o ambitnych młodych ludzi, zainteresowanych poszerzeniem wiedzy z zakresu studiów w rozwijającej się firmie – mówi dyrektor ds. personalnych Anna Busłowska – Gryka. - Studenci uczą się konkretnych czynności, poznają tajniki pracy u podstaw. Zależy nam, by te praktyki były ciekawe, a student nie był tylko obserwatorem, by nauczył się konkretnych czynności i poznał tajniki pracy u podstaw.
Na zakończenie współpracy praktykanci APS otrzymują odpowiednie certyfikaty, potwierdzające, jakich czynności nauczyli się w firmie.
- To są ich pierwsze, zawodowe referencje – dodaje Anna Busłowska-Gryka.
Co roku na praktyki zaprasza inna białostocka spółka, producent innowacyjnych narzędzi – Promotech. W lipcu zawodu uczy się tam czterech studentów PB.
- Praktykantów dobieramy pod kątem naszych potrzeb, dlatego są to studenci z kierunków budowa maszyn i inżynieria produkcji – mówi Małgorzata Jaromska, dyrektor ds. personalnych w Promotechu.
Andrzej Pawlczuk , student zarządzania i inżynierii produkcji PB nie żałuje, że częśc wakacji spędza w Promotechu, ucząc się zawodu.
- To połączenie przyjemnego z pożytecznym – mówi. – Atmosfera w firmie jest przyjazna, mogę liczyc na pomoc ze strony doświadczonych pracowników, a przy okazji poznaję w praktyce, to czego w szkole uczyłem się tylko teoretycznie. Poznaję narzędzia, które znane są w wielu miejscach świata, uczę się obróki, montażu, planowania i rysunku. To fascynujące.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?