Mieszkańcy fotografują dziki w Białymstoku
- Dziki pojawiają się już od ponad roku, w dzień trzymają się torów, nocą można je spotkać w głębi osiedla. Trzeba przywyknąć - pisze jedna z członkiń grupy Osiedle Białostoczek na Facebooku.
Chodzi o dziki, które coraz śmielej poczynają sobie w mieście. W ciągu ostatnich dni białostoczanie widzieli je m.in na ul. Sokólskiej, Olsztyńskiej, 1000-lecia Państwa Polskiego, Kozłowej, Zagumiennej. Można je spotkać też na innych osiedlach.
- Dwa lata temu też chodziły dziki bo osiedlu TBS czy Dziesięciny. Chodziły w biały dzień i biegały koło śmietników czy klatek - zauważa inna użytkowniczka Facebooka.
Czytaj też:
Dziki coraz śmielej wkraczają do miast
Te spostrzeżenia potwierdza Straż Miejska w Białymstoku, która podkreśla, że miasta stały się atrakcyjnym siedliskiem dla wielu dzikich zwierząt, w tym dzików.
- Problem jest zauważalny, choć nie wpłynęło dużo zgłoszeń w ich sprawie. Od 1 stycznia do 9 maja mieliśmy 6 zgłoszeń - mówi Joanna Szerenos-Pawilcz, rzecznik prasowa Straży Miejskiej w Białymstoku.
Czytaj też:
Przyczyn migracji dzików do miast jest kilka:
- łatwiejsza dostępność do pożywienia (choćby na niezabezpieczonych śmietnikach)
- nieustanne poszerzanie się terenów zurbanizowanych
- ograniczona liczebność drapieżników w miastach.
Czytaj też:
Jak zachować się, gdy spotkamy dzika?
Jak radzi Straż Miejska w Białymstoku:
- nie podchodź, nie głaszcz, nie strasz,
- zabezpiecz pojemniki na śmieci,
- nie zostawiaj worków ze śmieciami obok kubłów,
- zadbaj o to, aby opadłe liście, skoszona trawa, resztki pożywienia, obierki oraz inne odpady były kompostowane wyłącznie w zamkniętych ogrodach,
- nie wyrzucaj jedzenia do niezabezpieczonych kompostowników i nie dokarmiaj zwierząt na własną rękę,
- zadbaj o solidne ogrodzenie swojego ogródka.
Czytaj też:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?