- Okazało się, że muszę się umówić, najwcześniej na piątek. Tłumu ludzi tam nie widziałem, wręcz przeciwnie. Ile można tłumaczyć się pandemią. Zorientowałem się, jak to wygląda w Białymstoku i tam bez problemu można samochód zarejestrować tego samego dnia. Przecież to jest kpina z ludzi i nienormalna sytuacja – poskarżył się redakcji Czytelnik.
Poprosiliśmy więc Starostwo Powiatowe w Białymstoku o wyjaśnienie problemy z jakim spotkał się nasz Czytelnik.
- Od 16 maja, w związku ze zniesieniem stanu epidemii, w Starostwie Powiatowym w Białymstoku bez konieczności wcześniejszej rezerwacji wizyty w Wydziale Komunikacji odbywa się m.in. rejestracja pojazdów sprowadzonych z zagranicy, pojazdów nowych, pojazdów na wywóz za granicę, wydawanie stałych dowodów rejestracyjnych czy przyjmowanie zawiadomień o kupnie czy sprzedaży pojazdu. Wcześniejsze umawianie wizyt wymagane jest tylko w przypadku pojazdów kupionych, zarejestrowanych w Polsce – informuje rzecznik białostockiego starostwa Ewelina Buczyńska-Kiślaczuk.
Czytaj również:
Jak podkreśla, dziennie w Wydziale Komunikacji starostwa obsługiwanych jest około 200 osób. Dlatego wszystko zostało zorganizowane tak, aby w miarę sprawnie można było przejść do całkowitej rezygnacji z umawiania wizyt w niedalekiej przyszłości.
- Jest to okres przejściowy, bo gdybyśmy od 16 maja zrezygnowali z umawiania wizyt, tworzyłyby się kolejki do rejestracji, jak to miało miejsce w Urzędzie Miejskim w Białymstoku – dodaje rzeczniczka starostwa.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?