To było w połowie października ubiegłego roku w sklepie przy ul. Paderewskiego. Śledczy ustalili, że Mariusz M. ukradł z półki czekoladę wartą dokładnie pięć złotych. Kiedy wypatrzył go ochroniarz, 28-latek popchnął go. I to dwa razy.
Takie zachowanie złodziejaszka wystarczyło śledczym, by zarzucić mu przestępstwo tzw. kradzieży rozbójniczej, które zagrożone jest surową karą. Bo nawet 10 lat więzienia. Prokurator spojrzał jednak łaskawszym okiem na niekaranego dotąd Mariusza M. i wniósł do sądu o wymierzenie mu jedynie kary grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?