Pod koniec czerwca, po uroczystej promocji podporucznik Karolina Chorzewska po raz pierwszy w życiu usłyszała świst trapowy, który był przeznaczony dla niej.
- To była najbardziej wzruszająca chwila - mówi. Weszła na pokład okrętu, jeszcze jako podchorąży, a zeszła już jako oficer.
Białostoczanka została pierwszą w historii kobietą- prymusem wojskowej uczelni.
Więcej o życiu Karoliny Chorzewskiej przeczytasz w piątkowym papierowym wydaniu magazynu Kuriera Porannego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?