W sobotę (12 listopada) na antenie TVP2 transmitowany był półfinał 13. edycji programu The Voice of Poland. Zaprezentowało się w nim ośmiu najlepszych uczestników tegorocznej osłony telewizyjnego show. W tym gronie była Julianna Olańska.
Białostoczanka, która po raz drugi spróbowała swoich sił w programie, podczas przesłuchań w ciemno, podobnie jak w jedenastej edycji, odwróciła wszystkie fotele. Finalnie zdecydowała się dołączyć do drużyny Justyny Steczkowskiej. W dwóch kolejnych odcinkach Julianna śpiewająco przeszła przez bitwy (śpiewając w duecie z Chrisem Falconnetem piosenkę "Señorita" Shawna Mendesa) i nokauty (śpiewając „Faith” Steviego Wondera i Ariany Grande). W ostatni weekend października białostoczanka zaprezentowała się w pierwszym odcinku live. Jej wykonanie utworu "Bad Romance" Lady Gagi na tyle spodobało się widzom, że to dzięki ich głosom wokalistka przeszła do kolejnego etapu.
Na początku listopada Julianna wystąpiła w ćwierćfinale show. Wzięło w nim udział po trzech uczestników z każdej drużyny. O ich dalszym losie w programie zdecydowało głosowanie widzów oraz podejmowane przez jurorów decyzje. Białostoczanka zmierzyła się z „Królową łez" Agnieszki Chylińskiej. Do następnego odcinka przeszedł wokalista z największą liczbą głosów. Spośród dwojga uczestników z najmniejszą liczbą głosów widzów, trenerzy wybierali jedną osobę, która pozostała w programie. I właśnie tą osobą w drużynie Justyny Steczkowskiej była Julianna.
W półfinale białostoczanka wykonała dwa utwory - "Toxic" Britney Spears i "Warstwy", singiel, który Julianna stworzyła wraz z Mimi Wydrzyńską i Maurycym Żółtańskim.
W komentarzach pod występem widać, że singiel białostoczanki przypadł do gustu widzom.
Mam nadzieję że to będzie hit w radiu.
Urzekł mnie ten utwór od pierwszych dźwięków na próbach pokazanych w VoP. Rewelka, poproszę do radia :) Czekam na więcej.
Mam nadzieję, że zauważą producenci muzyczni taką fajną i utalentowaną wojowniczkę sceniczną.
Autentycznie się wzruszyłam, czuć tu było prawdę, ze to jest o niej, i była całą sobą na tej scenie i w tej piosence, coś pięknego. To był najlepszy singiel. Dziewczyna zaskakuje w każdym odcinku, mimo że pierwsze wykonania (przesłuchania w ciemno i bitwa) kompletnie mnie nie przekonały - to uważam ze totalnie zasłużyła na to żeby dojść aż tutaj a nawet dalej.
Julianna, mimo że zakończyła swoją przygodę z programem zapewnia, że to nie koniec, a dopiero początek jej muzycznej drogi. W przyszłym roku białostoczanka chciałaby wydać swoją płytę.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?