Bielszczanki są jak na polskie warunki zespołem marzeń. W drużynie Igora Prielożnego jest wiele reprezentantek kraju i trudno znaleźć w niej słabe punkty.
- Mają bardzo wyrównany skład i praktycznie trudno nastawić się na tę czy inną zawodniczkę. Każda ma coś do zaoferowania swojemu zespołowi - tłumaczy Luks.
Aluprof w bieżącym sezonie przegrał zaledwie siedem setów. Jeden z nich padł łupem białostoczanek, które w pierwszej rundzie rozgrywek przegrały na wyjeździe z bielszczankami 1:3.
- Wówczas nawiązaliśmy z nimi walkę w dwóch partiach i raz udało się zwyciężyć - wspomina Anna Manikowska, rozgrywająca Podlasianek. - Teraz będzie lepiej, bo naszym atutem jest własna sala i kibice - dodaje.
Paradoksalnie jednak w tym sezonie białostoczanki lepiej grają na wyjazdach, skąd przywiozły już 10 punktów. Dorobek u siebie jest dwukrotnie mniejszy.
- Może faktycznie odczuwamy jakąś presję, która nas usztywnia - zastanawia się Marlena Mieszała, środkowa akademiczek.
Będą chciały zmazać plamę
Białostoczanki muszą dziś jednak o tym zapomnieć. To Anna Barańska i spółka powinny czuć się niepewnie, bo we wtorek doznały druzgocącej porażki 0:3 z rosyjską Urałoczką Jekaterinburg i praktycznie pogrzebały szanse na awans do półfinału Pucharu CEV.
- Wiem, że bardzo liczyły na przejście Rosjanek i grę w Final Four, ale do Białegostoku przyjadą po to, by się zrehabilitować i będą z pewnością bardzo naładowane sportową złością - przestrzega Luks.
Podlasianki nie mają nic do stracenia. Nie zamierzają zatem łatwo się poddać i zapowiadają walkę o jak najlepszy wynik.
- Nie uważam, że Aluprof to najsilniejszy zespół w lidze, bo lepsza jest moim zdaniem Muszynianka Muszyna - twierdzi Mieszała. - Trzeba odsunąć na bok stres, zagrać dobrze i może uda nam się coś ugrać - dodaje.
Będą celować w Horkę?
Najsłabiej w bielskiej ekipie w meczu z Rosjankami funkcjonowało przyjęcie. Bardzo przeciętnie w tym elemencie spisywała się Czeszka Helena Horka. Czy to oznacza, że trener Luks nakaże swoim zawodniczkom posyłanie zagrywek właśnie w jej stronę?
- Niekoniecznie, bo będę zadowolony, jeśli dziewczyny będą zagrywać ostro w boisko i nieważne, czy w tej strefie będzie Horka, czy ktoś inny - tłumaczy trener białostoczanek.
Spotkanie zostanie rozegrane o godz. 18 w sali SP 50 przy ul. Pułaskiego 96. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport.
Program 12. kolejki
Piątek: Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - Aluprof Bielsko-Biała (godz. 18).
Sobota: Gwardia Wrocław - Farmutil Piła (16).
Niedziela: Centrostal Bydgoszcz - Gedania Żukowo (14.45).
Poniedziałek: Stal Mielec - MKS Dąbrowa Górnicza (18).
Mecz: Muszynianka Muszyna - Calisia Kalisz - został przełożony.
tabela
1. Aluprof 11 32 33:7
2. Muszynianka 11 26 30:11
3. Farmutil 11 21 26:15
4. Centrostal 11 17 20:19
5. Dąbrowa 11 17 18:20
6. PRONAR ZETO ASTWA 11 15 20:23
7. Gwardia 11 12 19:25
8. Stal 11 10 14:26
9. Calisia 11 9 13:28
10. Gedania 11 6 11:30
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?