Teraz przy BCO może zaparkować najwyżej kilkanaście samochodów. Zgodnie z prawem po przebudowie powinno być ponad 200. Koszt budowy nowego parkingu to około 10 milionów złotych.
Wicemarszałek: Dajcie połowę
Na wczorajszej sesji białostockiej rady miejskiej wicemarszałek Bogusław Dębski domagał się, by miasto wyłożyło pięć milionów złotych.
- Około dwieście miejsc parkingowych musi tu być, bo nie dostaniemy pozwolenia na rozbudowę onkologii - tłumaczył Bogusław Dębski.
I wytoczył w stosunku do władz Białegostoku poważne argumenty: - Przypomnę, ile milionów dostaliście na drogi, gdy dzieliliśmy budżet województwa. A nie musieliście dostać.
Prezydent Tadeusz Truskolaski stwierdził jednak, że by taki wniosek wprowadzić do budżetu, potrzebne jest wcześniejsze porozumienie miasta i marszałka. I zaproponował różne wyjścia, związane z sąsiadującym z magistratem budynkiem szkoły medycznej.
- Po przejęciu jej przez miasto możemy wybudować tu parking, a resztę przekazać gotówką samorządowi województwa - mówił Tadeusz Truskolaski. - Albo przejmiemy szkołę i po pięć milionów w dwóch rocznych ratach wypłacimy urzędowi marszałkowskiemu, a ten za to wybuduje parking.
Nadszarpnięta wiarygodność magistratu
Radni nie zgodzili się jednak na wpisanie wydatków na parking do budżetu. To zdenerwowało wicemarszałka Dębskiego.
- Panowie postąpili tu na zasadzie Zosi Samosi - krytykował Bogusław Dębski. - Będziemy szukać na ten parking pieniędzy gdzie indziej. Ale to stawia wiarygodność urzędu miejskiego pod znakiem zapytania. Uważam, że stanowisko miasta jest niepoważne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?