Białostocki Chór Miejski. Zobacz próbę i posłuchaj, jak śpiewa. (wideo)

Chór, który właśnie zaczęła prowadzić Anna Stankiewicz, wspiera także urząd miejski.
(fot. Fot. Marta Gawina)

Katarzyna Talar, licealistka, o naborze do chóru miejskiego dowiedziała się od kolegi. Postanowiła zgłosić się na przesłuchania - Zostałam przyjęta. Od kiedy śpiewam? Od przedszkola. Muzyka znaczy dla mnie bardzo wiele - podkreśla Katarzyna.

- Ja do tego chóru dobijałem się drzwiami i oknami - śmieje się Mariusz Truszkowski, z XI LO. Choć jednocześnie przyznaje, że taki śpiew nie jest dla niego nowością. Wcześniej należał do chóru szkolnego w swoim ogólniaku. - Swoją przyszłość też chcę związać z muzyką - dodaje Mariusz.

Artystyczne tradycje

Chórzystów jest 50. To uczniowie, studenci i osoby dorosłe. Bez problemu przeszli marcowe przesłuchania do pierwszego w Białymstoku chóru miejskiego. Debiut mają już za sobą.

- Pierwszy wspólny występ mieliśmy w pałacu Branickich na wręczeniu medali "Diligentiae" najpilniejszym uczniom - przypomina Martyna Słowikowska, jedna z chórzystek.

Teraz na próbach spotykają się trzy, cztery razy w tygodniu. Zawsze w XI Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Grottgera. Bo przy tej szkole działa chór. - Dlaczego u nas? Ważnym powodem są tradycje naszego liceum. Prowadzimy u siebie klasy artystyczne, mamy chór szkolny - wymienia Anna Stankiewicz, nauczycielka w XI LO i dyrygentka chóru miejskiego.

Prowadzenia zespołu uczyła się w Akademii Muzycznej w Białymstoku. Jest też doktorantką Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie.

- Muzyka to całe moje życie - nie ukrywa.

Chór, który właśnie zaczęła prowadzić wspiera także urząd miejski.

- To stamtąd dostaliśmy pieniądze na stroje i teczki. Myślę, że nasza współpraca będzie się dobrze układać - dodaje dyrygentka.

Klasyka i pop

Bo ten chór to także występy na ważnych miejskich uroczystościach.

- Nasze najbliższe plany to koncert z okazji pierwszej rocznicy beatyfikacji ks. Michała Sopoćki. Już się do niego przygotowujemy - mówi Katarzyna Talar.

- Będą też wyjazdy i reprezentowanie Białegostoku na wielkich festiwalach i konkursach. Będzie nas widać i słychać - zapewnia Mariusz Truszkowski.

W ich repertuarze każdy powinien znaleźć coś dla siebie. - Utwory klasyczne i popularne. Wszystko będzie zależeć od zapotrzebowania - obiecuje Anna Stankiewicz.