Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beata Chrościńska: Praca za granicą? Tak, ale tylko sprawdzona i legalna

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
Beata Chrościńska z Wojewódzkiego Urzędu Pracy
Beata Chrościńska z Wojewódzkiego Urzędu Pracy Anatol Chomicz
Zanim wyjedziemy zarabiać, skontrolujmy dokładnie ofertę - radzi Beata Chrościńska z Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

Kurier Poranny: Wakacje to okres zagranicznych wyjazdów do pracy. Jakie oferty cieszą się zainteresowaniem?

Beata Chrościńska z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku:
Latem popularna jest praca sezonowa w Holandii. Bardzo ściśle współpracujemy z tamtejszymi pracodawcami z holenderskiej sieci EURES. Informuje ona o warunkach życia i pracy w krajach członkowskich, pomaga osobom poszukującym pracy oraz pracodawcom, którzy chcą zatrudniać pracowników z innych krajów EOG (Europejski Obszar Gospodarczy). Zauważamy też zainteresowanie wyjazdami do Wielkiej Brytanii. 30 czerwca mieliśmy spotkanie z przedstawicielem brytyjskiej agencji pracy tymczasowej. Zaprezentowaliśmy oferty pracy w magazynie oraz przy produkcji. W Wielkiej Brytanii poszukiwani są także opiekunowie osób starszych, pielęgniarze i pielęgniarki. Sporadycznie natomiast zdarzają się oferty pracy sezonowej dla studentów i osób młodych.

W prasie codziennej pojawia się wiele ogłoszeń. Często są do nich podawane numery telefonów. Czy są one wiarygodne?

Na pewno trzeba uważać. Taki wyjazd powinien być zawsze decyzją przemyślaną. Nie powinniśmy robić tego pochopnie i odpowiadać na wzbudzające wątpliwości ogłoszenia. Mam na myśli takie, gdzie jest tylko podany np. numer telefonu kontaktowego. Trzeba też zwracać uwagę na to, gdzie odbędzie się spotkanie z pośrednikiem. Jeśli będzie to poza biurem, np. w kawiarni bądź na dworcu, to jest już podejrzane. Zdarzają się też tacy pracodawcy, którzy proponują bardzo atrakcyjne wynagrodzenie za nieadekwatną do rodzaju obowiązków pracę. Jeśli ktoś za zbiór truskawek chce zapłacić 15 albo 20 euro za godzinę, trzeba być czujnym.

Przypomina mi się pewna sytuacja. Przyszła do nas osoba, która samodzielnie znalazła ofertę. Miał być to wyjazd na zbiór truskawek do Wielkiej Brytanii. Ale poproszono o przesłanie CV w stroju kąpielowym. Taka informacja powinna u każdego wzbudzić podejrzenia. Przy przeglądaniu ofert należy też sprawdzić czy firma pośrednicząca domaga się od nas wpłacenia pieniędzy za samo skierowanie do pracy. Jeśli musimy od razu płacić za to lub za zakwaterowanie z góry, to też powinno dać nam wiele do myślenia.

Co Pani radzi osobom planującym wyjazd na taki zarobek?

Polecam przede wszystkim korzystanie ze sprawdzonych i legalnym źródeł pośrednictwa pracy. Mam tu na myśli europejskie służby zatrudnienia, czyli sieć EURES. Zainteresowane osoby powinny zgłosić się do urzędów pracy lub ochotniczych hufców pracy. Można tam znaleźć bezpieczne oferty. Pozwoli nam to uniknąć niepotrzebnych rozczarowań, a wręcz kłopotów. Można też skorzystać z pomocy agencji pracy. Jednak powinniśmy zwrócić uwagę czy agencja posiada wpis do krajowego rejestru agencji pracy

Jeśli ktoś wyjedzie i okaże się, że na miejscu nie jest tak jak obiecywał pracodawca, co należy wtedy robić?

Może okazać, że albo jesteśmy zmuszani do pracy ponad siły, albo nie dostajemy za nią pensji. Trzeba wtedy zgłosić się na policję. W krajach europejskich są też placówki, które pomagają Polakom w niebezpiecznych sytuacjach. Na przykład w Holandii działa organizacja Fair Work. Warto udać się tam, gdy naruszono nasze prawa pracownicze. Można również zgłosić się do polskiego konsulatu. Jeżeli podejrzewamy, ze staliśmy się ofiarą handlu ludźmi - należy powiadomić odpowiednie instytucje przeciwdziałające temu procederowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny