Zespół Szkól Elektrycznych przy al. 1000-lecia Państwa Polskiego od kilku lat promuje ekologię. W tym celu prowadzi zbiórki sprzętu elektronicznego, organizuje konkursy literackie i plastyczne, rajdy rowerowe.
Teraz Elektryk będzie pierwszą w Białymstoku szkołą z własna mini elektrownią. To tutaj urząd miejski zrealizuje projekt "Ekologiczny Elektryk wykorzystuje energię słońca i wiatru".
- Koszt tego programu to ponad 839 tysięcy zł. 75 procent tej kwoty to unijne dofinansowanie, które właśnie otrzymaliśmy - mówi Anna Niczyporuk, dyrektorka ZSE.
Latem przyszłego roku na dachu szkoły staną trzy turbiny wiatrowe o mocy 3 KW każda. To one zamienią siłę wiatru w energię elektryczną. Na dachu zostaną również zamontowane dwa zestawy ogniw fotowoltaicznych. Moc każdego z nich to ok. 10 KW. Ogniwa przetworzą energię promieniowania słonecznego na elektryczną, ale bez emisji szkodliwych substancji jak dwutlenek węgla.
Uzyskany w ten sposób prąd zostanie wykorzystany m.in. do oświetlenia szkoły i zasilania urządzeń elektrycznych.
- Nadal będziemy korzystać z usług elektrowni, ale w mniejszym zakresie. Tym samym odciążymy finansowo miasto, które przecież płaci za prąd w szkołach - dodaje Anna Niczyporuk.
Nowa słoneczno-wiatrowa instalacja ma popularyzować czystą, odnawialną energię i reklamować zaawansowane technologie. Dlatego szkoła będzie prowadzić badania i pomiary tych źródeł. Wyniki pracy Elektryka będą w przyszłości udostępniane innym instytucjom.
- Przygotowujemy się również do kształcenia w nowych zawodach: technik energetyk, technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej - dodaje dyrektorka Elektryka.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?