Barbara Tomecka z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami wycofała wniosek o wpisanie do rejestru zabytków XIX-wiecznej fabryki Szlachtera

- Biłam się z myślami przez trzy dni. To była bardzo trudna decyzja – przyznaje Barbara Tomecka z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.

To ona wystąpiła do wojewódzkiego konserwatora o wpisanie do rejestru zabytków budynku warsztatów Zespołu Szkół Technicznych przy ul. Grunwaldzkiej 18. Czyli XIX-wiecznej fabryki Szlachtera. Tomecka niespodziewanie wycofała jednak wniosek.

– Przekonała mnie do tego dyrekcja szkoły. Przez rozpoczęcie procedury wpisu do rejestru placówka straciłaby miliony – mówi.
Szkoła i miasto wystąpiły łącznie o 19 mln zł z funduszy unijnych. – Wniosek jest na etapie oceny – informuje Agnieszka Błachowska z magistratu.

Za te pieniądze warsztaty mają zyskać nowe wyposażenie. Natomiast budynek przejdzie generalny remont. Problem w tym, że ściany mają być obłożone styropianem.

– To na pewno źle, ale trzeba było wyważyć co jest ważniejsze. Stwierdziłam, że gdyby szkoła nie mogła wyremontować warsztatów, pewnie zostałaby zamknięta. Taka placówka nie może funkcjonować bez warsztatów. A stan techniczny budynku jest bardzo zły – opowiada Tomecka.

Co na to radny PiS Piotr Jankowski, który zainteresował się sprawą. Jaki stosunek do zachowania historii budynku ma autorka projektu remontu? O tym wszystkim przeczytasz w poniedziałkowym (10 września) wydaniu Kuriera Porannego.

Zobacz też:
Poranne Espresso. Barbara Tomecka: "Miasto powinno pomóc właścicielom zabytków w mieście" [WIDEO]
Poranne Espresso. Barbara Tomecka towarzystwo opieki nad zabytkami