- Zrobimy wszystko, żeby odkuć się po ostatniej porażce w Dąbrowie Górniczej. Poszukamy trzech punktów i wierzę, że pokonamy Gwardię 3:0 - zapowiada Ewa Cabajewska, rozgrywająca AZS.
Wrocławianki nie wydają się aż tak silnym rywalem, jak dotychczasowe przeciwniczki akademiczek. Mimo to, by myśleć o całej puli trzeba zagrać dużo lepiej niż chociażby w ostatnim meczu z MKS.
- Przeciwko Dąbrowie od początku było coś nie tak. Jakby spotkanie toczyło się w zwolnionym tempie - zauważa Cabajewska. - Nie miałyśmy kończącego ataku i to w ogóle chyba nie był nasz dzień. Szkoda, bo naprawdę ten przeciwnik nie grał nic nadzwyczajnego - dodaje.
Brakuje pewnych punktów
Pozostaje mieć nadzieję, że do jutra białostoczanki otrząsną się i przeciwko Gwardii zagrają to, na co je naprawdę stać. Potencjał zespołu wydaje się spory, jednak wciąż nie jest do końca wykorzystany.
- To przypomina trochę układankę, jak puzzle. Nie mamy takich pewnych punktów, na których moglibyśmy oprzeć grę. W czasie meczu trzeba kombinować i sprawdzać, które ustawienie najlepiej się sprawdza - przyznaje trener Czaja. - Nie wiem od czego to zależy. Może od tego, jak która zawodniczka się wyśpi, czy czuje w danym dniu - zastanawia się opiekun AZS.
W sobotnim meczu szkoleniowiec prawdopodobnie wróci do ustawienia z Lucie Muhlsteinovą na pozycji rozgrywającej. Czeszka w Dąbrowie rozpoczęła mecz jako rezerwowa, jednak pod koniec pierwszego seta pojawiła się na boisku.
- Zawsze lepiej grać od początku. To daje większy komfort - nie ma wątpliwości Cabajewska, która rywalizuje z Czeszką o miejsce w składzie.
Trener szuka armaty
Akurat z obsadą pozycji rozgrywającej, a także środkowych trener nie ma problemu. Kłopot jest na skrzydłach, gdzie wybór jest spory, ale brakuje tzw. armaty.
- Całą drogę powrotną z Dąbrowy zastanawiałem się co można zrobić, żeby to poprawić. Po głowie chodzą mi różne pomysły, jak na przykład spróbować Channon Thompson w ataku - tłumaczy Czaja. - Jest to jednak zawodniczka młoda i chimeryczna. Potrafi zagrać bardzo dobre, by za chwilę zaatakować w antenkę na pustej siatce - zauważa.
Sobotnie spotkanie zostanie rozegrane w sali SP 50 przy ul. Pułaskiego 96. Początek o godz. 18.
Program 4. kolejkiSobota: Muszynianka Muszyna - MKS Dąbrowa Górnicza (godz. 17), AZS Białystok - Gwardia Wrocław (18), PTPS Piła - Pałac Bydgoszcz (19).
Niedziela: Atom Trefl Sopot - Aluprof Bielsko-Biała (17).
Poniedziałek: Stal Mielec - Organika Budowlani Łódź (18).
tabela
1. Dąbrowa Górnicza 3 8 9:32. Trefl 3 6 6:3
3. Muszynianka 3 6 7:4
4. Pałac 3 6 8:5
5. Gwardia 3 5 6:5
6. Aluprof 3 4 6:7
7. Piła 3 4 5:7
8. Budowlani 3 3 5:8
9. AZS BIAŁYSTOK 3 2 3:8
10. Stal 3 1 4:9
Czytaj e-wydanie »
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?