- Instytucja taka jak nasza musi raz na kwartał przeprowadzić próbę pożarową. Odbywa się ona według ściśle ustalonego schematu i polega na sprawdzaniu działania poszczególnych systemów ochrony przeciwpożarowej (czujek, drzwi, klap dymowych, sygnałów dźwiękowych itp.). Awaria nastąpiła podczas takiej właśnie rutynowej próby, w momencie uruchomienia głównej bramy pożarowej na dużej scenie - opowiada Małgorzata Jopich.
Rzecznik OiFP zapewnia, że podczas próby pożarowej obecne były tylko osoby do tego uprawnione.
- Nikomu nic się nie stało, nie ma zniszczeń, poza uszkodzeniem grodzi - dodaje.
Na razie nie wiadomo, ile czasu zajmie zreperowanie usterek. Głównym krokiem w tym kierunku jest demontaż grodzi przeciwpożarowej. Dopiero wtedy pracownicy będą mogli oszacować straty i koszty naprawy.
- W tej chwili jesteśmy na etapie wyłaniania wykonawcy prac związanych z naprawą - podkreśla Małgorzata Jopich.
Pracownicy ogłosili, ze duża scena OiFP nawet w przypadku poluzowania obostrzeń, będzie niedostępna dla widzów do końca sezonu artystycznego, czyli czerwca. Wszelkie wydarzenia kulturalne odbywać się będą w sali kameralnej i amfiteatrze przy ul. Odeskiej oraz w sali koncertowej przy ul. Podleśnej.
-Jeśli są jakieś niedociągnięcia jeśli chodzi o infrastrukturę pożarową, to lepiej, jeśli coś nie zadziała podczas próby niż podczas prawdziwego pożaru. To najlepszy moment, żeby uszkodzone elementy naprawić. Dokładamy starań, by prace związane z naprawą rozpoczęły się jak najszybciej, jednak najbardziej zależy nam na bezpieczeństwie zarówno widzów, jak i naszych pracowników - podsumowuje Małgorzata Jopich.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?