Atomowe dziewczyny: taniec stał się pasją! Na sukcesy nie trzeba było długo czekać (foto, wideo)

[galeria_glowna]

Dla mnie to przyjemność, więc godzę taniec z nauką - mówi Agata Żukowska. - Dla chcącego nic trudnego. Choć wielu przyjemnościom nastolatek trzeba powiedzieć "pa pa".

Hop do sukcesu

Około 50 dziewcząt z takim podejściem jak Agata dwa czy trzy razy w tygodniu spotyka się w skromnej sali Szkoły Podstawowej nr 32 na Pietraszach. I tańczą do upadłego, przede wszystkim taniec nowoczesny: hip hop, jazz, dodając trochę akrobatyki. Wszystko pod czujnym okiem trenerki Edyty Jerończuk - tancerki z zamiłowaniem do gimnastyki.

I są efekty. W ostatni weekend juniorki, czyli Atom Hit zdobył drugie miejsce na mistrzostwach Polski w street dance show. A starsze dziewczęta wytańczyły brąz.
Zarazem były to eliminacje do mistrzostw świata. Nasze dziewczęta w październiku będą reprezentować Polskę w turnieju na Słowacji.

Lista sukcesów jest zresztą o wiele dłuższa. Na zawodach w Poznaniu, na początku kwietnia nastoletnie białostockie tancerki zostawiły w tyle nawet wychowanków Agustina Egurroli, zdobywając dwa złote medale. Edyta Jerończuk dostała wtedy też nagrodę specjalną za najlepszą choreografię.

Dziewczęta dostały się też do drugiego etapu "Mam talent" - w czerwcu jadą na casting.

Tańczą całe rodziny

Medale to efekt ciężkiej, codziennej pracy. - Treningi oznaczają wysiłek, czasem nawet dużo bólu - nie ukrywa Agata Żukowska.

Ale wszystkie bez wyjątku "Atomowe" tancerki twierdzą, że warto.
Dlatego za ich przykładem idzie czasem rodzeństwo, a nawet... rodzice. Od pewnego czasu swoją grupę utworzyły mamy dziewczyn. - Córka mnie zaraziła - śmieje się Halina Żawo-rowska. - A teraz przychodzę na zajęcia, mam ruch, poznaję nowych ludzi. Jest super!

Nawet sześcioletni Piotr Żaworowski już próbuje swoich sił w tańcu.

Marzenia do spełnienia

Młode tancerki osiągnęły już wiele, ale wcale nie mają zamiaru spocząć na laurach. O czym marzą? - Mieć własną salę - mówi Edyta Jerończuk. - Za rok na mistrzostwach zdobyć dwa pierwsze miejsca. I wystawić prawdziwy taneczny, współczesny spektakl jazzowy.