MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Atom Trefl Sopot faworytem w starciu z AZS Białystok

Tomasz Dworzańczyk
Na inaugurację rozgrywek białostoczanki nawiązały wyrównaną walkę z Atomem Treflem, lecz o zwycięstwie sopocianek przesądziła m.in. podobnymi atakami Neriman Ozsoy (nr 12). Oby w sobotę blok akademiczek był skuteczniejszy.
Na inaugurację rozgrywek białostoczanki nawiązały wyrównaną walkę z Atomem Treflem, lecz o zwycięstwie sopocianek przesądziła m.in. podobnymi atakami Neriman Ozsoy (nr 12). Oby w sobotę blok akademiczek był skuteczniejszy.
AZS Białystok sobotnim meczem wyjazdowym z Atomem Treflem Sopot rozpocznie rundę rewanżową sezonu zasadniczego PlusLigi Kobiet. Zdecydowanym faworytem potyczki jest ekipa z Trójmiasta, która na półmetku rozgrywek jest liderem.

- Wcale nie uważam, że stoimy na straconej pozycji. W pierwszym meczu w Białymstoku nawiązaliśmy przecież z Atomem Treflem wyrównaną walkę i przegraliśmy wszystkie sety w samej końcówce. Liczę, że jakieś punkty uda się przywieźć z Sopotu - mówi Władimir Wiertełko, trener AZS.

Podobne oczekiwania były jednak także przed ostatnim meczem, z równie mocnym rywalem, jakim była Muszynianka Muszyna. Niestety, wówczas skończyło się porażką w trzech setach.

- Przegraliśmy z mistrzem Polski i moim zdaniem, nie jest to powód do wstydu. Zresztą w pierwszym secie nie było wcale źle, bo mieliśmy swoją szansę na zwycięstwo - tłumaczy Wiertełko. - Niestety, w późniejszych odsłonach było już dużo gorzej. Zaczęły mnożyć się błędy. Nie było bloku i przyjęcia po naszej stronie. To zadecydowało o przegranej - dodaje.

Plan na sobotni mecz jest prosty. Akademiczki mają zaskoczyć przeciwnika zagrywką. To pozwoliłoby odrzucić od siatki tak znakomicie atakujące zawodniczki, jak Neriman Ozsoy, czy Małgorzata Kożuch. Obie dały się mocno białostoczankom we znaki w pierwszym meczu.

- Osobiście uważam Atom Trefl za bardzo dobry zespół, ale jeszcze nie tej klasy co Muszynianka. Jeśli dziewczyny zagrają to, co sobie założymy, to jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę - zapewnia Wiertełko.

Szkoleniowca martwi jedynie uraz, jakiego nabawiła się podczas jednego z treningów Ksenia Sizowa. Co prawda, Rosjanka znalazła się w kadrze meczowej, lecz jej udział w sobotnim spotkaniu jest mało prawdopodobny.

Rosjanki dały przykład

O tym, że z sopociankami da się wygrać, pokazał chociażby środowy mecz Ligi Mistrzyń, w którym ekipa z Trójmiasta została wręcz zmieciona z parkietu przez rosyjskie Dinamo Kazań, przegrywając u siebie 0:3.

- Nie weszliśmy dobrze w ten mecz. Przeciwnik zaskoczył nas bardzo agresywnym początkiem, po którym nie potrafiliśmy się pozbierać - komentował na konferencji prasowej Alessandro Chiappini, trener Atomu Trefla.
Być może jest to jakaś mała wskazówka dla akademiczek, jak zagrać na parkiecie wicemistrzyń Polski.

Spotkanie w Sopocie rozpocznie się w sobotę o godz. 19.

Program 10. kolejki

Sobota: Pałac Bydgoszcz - MKS Dąbrowa Górnicza (godz. 16.30), Stal Mielec - Aluprof Bielsko-Biała (17), Atom Trefl Sopot - AZS Białystok (19).

Niedziela: Muszynianka Muszyna - PTPS Piła (godz. 17).

Poniedziałek: Budowlani Łódź - Gwardia Wrocław (18).

tabela

1. Atom Trefl 9 24 24:7
2. Muszynianka 9 21 24:9
3. Dąbrowa Górnicza 9 19 23:13
4. Aluprof 8 14 19:16
5. Pałac 8 11 15:17
6. Piła 9 11 16:21
7. Gwardia 9 10 14:21
8. Budowlani 9 8 14:23
9. Stal 9 7 13:23
10. AZS BIAŁYSTOK 9 7 12:24

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny