Co się nie podoba radiologom? - Przede wszystkim rząd chce nam wydłużyć czas pracy z 5 do 8 godzin, a my pracujemy na przestarzałych aparatach. Nasze aparaty rtg mają niekiedy po 25 lat. Według norm europejskich powinny być wymieniane co sześć lat - mówi Wiesław Nalewajko, szef podlaskiego oddziału Związku Zawodowego Techników Medycznych Elektroradiologii. Według niego rząd najpierw powinien zadbać o spełnienie norm pracy, a dopiero potem myśleć o jej wydłużaniu. - Naszą chorobą zawodową jest nowotwór. To skutek pracowania w niebezpiecznych dla zdrowia warunkach - mówi Wiesław Nalewajko.
Wczoraj w większości placówek w województwie przez dwie godziny stały wszystkie aparaty rtg, tomografy komputerowe i rezonans magnetyczny. - Wykonywaliśmy badania tylko w ośrodkach pediatrycznych i onkologicznych oraz w nagłych wypadkach - dodaje Wiesław Nalewajko.
Wczorajsza akcja to początek dalszych protestów w służbie zdrowia. - W przyszłym tygodniu zapadną decyzje o rozpoczęciu dalszych protestów. Rząd zupełnie nie panuje nad sytuacja w służbie zdrowia. Nie możemy na to pozwolić - mówi Eugeniusz Muszyc, szef podlaskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?