O godzinie 9 policyjny konwój przywiózł 29-letniego aresztanta do białostockiej prokuratury okręgowej. Wjechali właśnie na parking przed budynkiem przy Kilińskiego.
Mundurowi właśnie wyprowadzali go z auta. Był w kajdankach, a mimo to odepchnął jednego policjanta, drugiego uderzył i uciekł. Nie udało się go złapać.
Mężczyzna ma 29 lat. Jest podejrzany o dokonanie dwóch rozbojów z użyciem gazu w Białymstoku. Jechał właśnie na przesłuchanie.
Policjanci przywieźli aresztanta do Białegostoku z zakładu w Czerwonym Borze.
Policja nie urządziła obławy na uciekiniera. Szukają go tylko funkcjonariusze, którzy akurat patrolują ulice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?