Do ujawnienia zbrodni doszło w czwartek 22 lipca wieczorem. To wtedy służby zostały powiadomione o zwłokach starszej kobiety w jednym z domów jednorodzinnych w Bielsku Podlaskim. Na numer alarmowy zadzwonił mąż 64-latki.
Przybyła na miejsce policja zatrzymała przebywającego w budynku 40-letniego syna ofiary. Mężczyźnie przedstawiono zarzut zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
- Podejrzany przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, których treści na tym etapie postępowania nie ujawniamy - mówi prokurator Adam Naumczuk, Prokurator Rejonowy w Bielsku Podlaskim.
Trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności tragicznego zdarzenia.
W piątek sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.
Zobacz także: Białystok. Zastrzelił kolegę. Sąd drugiej instancji złagodził mu karę za zabójstwo (zdjęcia)
Według naszych ustaleń, mężczyzna nie był w przeszłości karany. W momencie zatrzymania był trzeźwy.
Na zwłokach kobiety ujawniono rany kłute zadane nożem. Dokładne przyczyny śmierci 64-latki wykaże sekcja zwłok.
Premier Izraela stanie przed Trybunałem w Hadze? Jest wniosek o areszt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?