Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Europejska Stolica Kultury 2016: Białystok nie ma promocji

Fot. Urząd Miasta Białegostoku
Logo: Białystok - Europejska Stolica Kultury
Logo: Białystok - Europejska Stolica Kultury Fot. Urząd Miasta Białegostoku
Cisza. To sposób na promocję Białegostoku jako stolicy kultury. Czasu coraz mniej, a o przygotowaniach Białegostoku do konkursu o Europejską Stolicę Kultury 2016 nic nie słychać.

Wniosek musi być gotowy do końca sierpnia. Białystok w staraniach musi pokonać między innymi takie miasta jak Łódź, Warszawa, Gdańsk czy Lublin.

Jest logo, ruszyła strona internetowa, powołano też Radę Programową. To wszystko, co wiadomo o staraniach Białegostoku, by stać się Europejską Stolicą Kultury 2016. A czasu na przygotowanie wniosku jest co raz mniej. Musi on zostać wysłany do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego do końca sierpnia.

Wiceprezydent Białegostoku Tadeusz Arłukowicz jednak zapewnia, że prace nad wnioskiem idą pełną parą. - W tym momencie jest to dla nas najważniejsze zadanie - mówi.

Wszystko jednak odbywa się w absolutnej tajemnicy. Nawet członkowie rady programowej nie mają pojęcia, co się dzieje.

- Było pierwsze spotkanie rady, podczas której złożyliśmy deklaracje, że chcemy uczestniczyć w nim - opowiada Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego. - Ale od tamtej pory nastała martwa cisza.

To jednak według niektórych może być kartą przetargową naszego miasta.

- Białystok może być klasycznym czarnym koniem w konkursie, bo nikt nie wie, co szykuje - uważa Sławomir Mojsiuszko, który pracuje nad wnioskiem.

Poszczególne przedsięwzięcia są aktualnie opisywane, by w maju przedstawić je radzie programowej do zaakceptowania.

Ale członkowie rady poznają tylko zarys wniosku. - W końcu to jest konkurs - podkreśla Sławomir Mojsiuszko. - I dlatego nie chcemy odkrywać wszystkich kart.

Zdradza jedynie, że wiele pomysłów może zostać odebranych jako radykalne czy kontrowersyjne. Dzięki temu Białystok ma zostać zauważony wśród innych polskich miast, które starają się o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

Każde z miast będzie musiało też zaprezentować swój wniosek.

- To będzie tak naprawdę decydujących 20 minut - przyznaje wiceprezydent Tadeusz Arłukowicz.

Ważne są jednak działania promocyjne. w Białymstoku prawie w ogóle ich nie ma. Na przykład w Katowicach działa specjalne biuro promujące kandydaturę stolicy Śląska.

- Zorganizowaliśmy już międzynarodową konferencję o idei europejskiej stolicy kultury - opowiada Tobiasz Melanowicz z Biura ESK 2016 Katowice. - A w następny weekend odbędzie się wielka inauguracja Katowice: Projekt Europa. To będzie cały weekend wydarzeń kulturalnych, które mają wypromować ideę wśród mieszkańców Śląska.

Z założonymi rękami nie siedzą też osoby promujące Toruń jako ESK 2016.

- Nasz projekt jest bardzo nagłośniony - tłumaczy Jarosław Jaworski, szef PR Toruń 2016. - Staramy się promować naszą kandydaturę i w sposób lokalny i za granicą. Funkcjonujemy w Brukseli. Informacje docierają tam za pośrednictwem urzędu marszałkowskiego. 80 procent mieszkańców Torunia spontanicznie rozpoznaje ten projekt.

Również Bydgoszcz cieszy się już sporą popularnością, chociaż miasto ze swoją kandydaturą wystartowało dopiero miesiąc temu. - W głosowaniu na jednym z portali internetowych zajmujemy drugie miejsce - cieszy się wiceprezydent Maciej Grześkowiak. - Mamy sporo imprez, które są pokazywane w telewizji. Każda z nich to promocja naszej kandydatury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny